To nie były bezproblemowe jazdy, ale przebiegi wielu zespołów wyglądają bardzo solidnie po dwóch dniach jazd w Bahrajnie.
Wyniki
Carlos Sainz założył dziś miękką mieszankę C4 i był zdecydowanie najszybszym kierowcą dnia. Jego wynik jest o ponad 0,3 sekundy szybszy niż najlepszy czas ubiegłorocznych testów.
Biorąc pod uwagę 2 dni jazd, tabela przedstawia się następująco:
1 | Carlos Sainz | Ferrari | 01:29.921 | C4 |
2 | Sergio Perez | Red Bull | 01:30.679 | C3 |
3 | Lewis Hamilton | Mercedes | 01:31.066 | C3 |
4 | Lando Norris | McLaren | 01:31.256 | C3 |
5 | Max Verstappen | Red Bull | 01:31.344 | C3 |
6 | Daniel Ricciardo | Racing Bulls | 01:31.361 | C4 |
7 | Charles Leclerc | Ferrari | 01:31.750 | C3 |
8 | Lance Stroll | Aston Martin | 01:32.029 | C3 |
9 | Esteban Ocon | Alpine | 01:32.061 | C3 |
10 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | 01:32.227 | C3 |
11 | Oscar Piastri | McLaren | 01:32.328 | C3 |
12 | Logan Sargeant | Williams | 01:32.578 | C3 |
13 | Pierre Gasly | Alpine | 01:32.805 | C3 |
14 | Fernando Alonso | Aston Martin | 01:33.053 | C3 |
15 | Guanyu Zhou | Kick Sauber | 01:33.715 | C3 |
16 | George Russell | Mercedes | 01:34.109 | C2 |
17 | Yuki Tsunoda | Racing Bulls | 01:34.136 | C3 |
18 | Alex Albon | Williams | 01:34.587 | C4 |
19 | Kevin Magnussen | Haas | 01:35.692 | C3 |
20 | Nico Hulkenberg | Haas | 01:35.908 | C3 |
Przebiegi
Po dwóch dniach Haas i Red Bull zrównały się w liczbie okrążeń, sporo jeździło też Ferrari. Minimalnie swoją stratę z wczoraj nadrobił Williams, ale i tak ma zdecydowanie najniższy przebieg.
Tak wygląda liczba okrążeń poszczególnych zespołów po 2 dniach jazd:
Red Bull: 272
Haas: 272
Ferrari: 271
Sauber: 266
Aston Martin: 258
Mercedes: 245
Racing Bulls: 244
Alpine: 232
McLaren: 217
Williams: 178
Błysk
Skoro wczoraj rozpływaliśmy się nad Red Bullem, to dziś warto wspomnieć o Ferrari. Carlos Sainz wykonał glory lapa i zszedł poniżej 90 sekund. Warto jednak odnotować, iż dokonał tego na oponie C4, czyli mieszance, która nie będzie używana za tydzień podczas Grand Prix Bahrajnu.
Mimo wszystko Ferrari pokazało się z dobrej strony, a jak mówił Charles Leclerc, auto zachowuje się lepiej niż w ubiegłym roku. Było to też widać na torze. „Momentów” podczas jazd Charlesa i Carlosa było mniej, a o ile już, to dotyczyły raczej przedniej osi niż tylnej.
Ferrari jeździ stabilniej i jest na pewno szybsze niż w ubiegłym roku, ale na Red Bulla to raczej nie starczy. W Mercedesie przewidują, iż Red Bull ma około sekundy przewagi nad innymi ekipami. Według inżynierów Williamsa jest to około pół sekundy. Tak czy inaczej, Red Bull jest z przodu, ale Ferrari nie jest tak bardzo daleko jak by się mogło wydawać.
Znów na 2. miejscu był McLaren, który miewa czasem problemy z blokowaniem przodu, ale jest to nic w porównaniu z ubiegłorocznymi jazdami.
Daleko wydaje się być za to Mercedes, w którym nastroje raczej minorowe i będą musieli mocno popracować na starcie sezonu.
Dziś przez cały czas fatalne tempo miał Haas i ta ekipa pod tym względem wydaje się być zdecydowanie na końcu. Przed nimi pewnie będzie Williams, o ile… będzie dojeżdżał do mety. Ekipa z Grove dziś znów miała sporo problemów technicznych – choćby z takimi rzeczami jak piasta. To nie są dobre dni dla tej ekipy.
Jutro ostatni dzień, po którym będziemy wiedzieć nieco więcej, ale jeszcze nie wszystko.
Vlog
Zapraszam na godz. 19:15 na krótkie podsumowanie dzisiejszych jazd: