Piotr Pawlicki już w domu. Zawodnik ujawnia szczegóły urazu

speedwaynews.pl 7 godzin temu

Po dramatycznym upadku w meczu INNPRO ROW Rybnik – Krono-Plast Włókniarz Częstochowa Piotr Pawlicki przeszedł szczegółowe badania, które ujawniły poważne obrażenia. Zawodnik ponownie odezwał się do kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych, dziękując za wsparcie i informując o aktualnym stanie zdrowia.

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie wiadomości. Jestem już w domu, kanapa już przygotowana pod najlepszy dla mnie układ, w którym wypoczywam — rozpoczął swój wpis zawodnik Włókniarza.

Pawlicki ujawnił więcej szczegółów na temat urazu, którego doznał w wyniku niedzielnego karambolu. Okazuje się, iż jedno ze złamanych żeber przebiło płuco.

Cztery żebra złamane, a jedno z nich (dwunaste) złamane z odłamami, które właśnie uszkodziły mi płuco. Na ten moment czuję się bardzo obolały, wstanie z kanapy jest naprawdę dużą misją — opisał Pawlicki.

Mimo wszystko zawodnik zachowuje pozytywne nastawienie i planuje szybki powrót do zdrowia.

Kilka dni muszę leżeć i odpoczywać ze względu na moje płuco, ćwiczenia oddechowe + odpowiednia dieta. Myślę, iż jeżeli kolejne badania będą pozytywne, to zacznę się rehabilitować. Na pewno wrócę na tor w pełni sprawny i silniejszy — zapowiedział.

Przypomnijmy, iż do upadku doszło w 9. biegu meczu w Rybniku. Po kontakcie z Chrisem Holderem Pawlicki stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w Madsa Hansena. Obaj żużlowcy z impetem wpadli w bandę, a Pawlicki opuszczał tor na noszach.

Obecnie nie wiadomo, kiedy zawodnik będzie gotowy do powrotu na tor. Pewne jest natomiast to, iż w najbliższych meczach Krono-Plast Włókniarz Częstochowa będzie musiał sobie radzić bez swojego lidera.

Piotr Pawlicki
Piotr Pawlicki (Ż), Kacper Woryna (B)
Idź do oryginalnego materiału