Piętrzą się problemy Realu Madryt. Do tych sportowych i plagi kontuzji w zespole doszły także niespodziewane kłopoty natury finansowej. Po zakończeniu remontu Santiago Bernabeu miało przynosić klubowej kasie kolejne setki milionów euro. Na razie jednak tak się nie dzieje. Wszystko przez kolejne odwołane koncerty i spór z sąsiadami. "Relevo" informuje, iż brak pieniędzy z tego źródła może wpłynąć na aktywność "Królewskich" na rynku transferowym, co już starają się wykorzystać inne kluby.