Josh Pickering zaliczył przeciętny sezon na torach Metalkas 2. Ekstraligi. 29-letni zdobywał dla Fogo Unii Leszno średnio 1,529 punktu na bieg, plasując się na 37. miejscu indywidualnego rankingu rozgrywek. Wiadomo było, iż to nie wystarczy, aby pozostać w składzie „Byków” po awansie, jednak wydawało się, iż Australijczyk znajdzie dla siebie miejsce na drugim szczeblu rozgrywek. Choć mówiło się o zainteresowaniu jego usługami ze strony paru klubów, to ostatecznie Pickering nie podpisał z nikim wiążacej umowy. Zdecydował się natomiast na parafowanie kontraktu warszawskiego w gdańskim Wybrzeżu, w którym jeździł w 2024 roku.
Od razu zatem pojawiły się pytania czy Australijczyk ponownie nie przywdzieje kevlaru ekipy znad Bałtyku, gdzie mógłby być liderem na poziomie Krajowej Ligi Żużlowej. Jak podkreśla jednak na łamach portalu polskizuzel.pl menadżer zespołu Mariusz Kędzielski, na ten moment nie ma tematu startów Pickeringa w Wybrzeżu, podkreślając jednak przy tym, iż taki temat nie jest wykluczony w przyszłości.
– Z Joshem mamy dobre relacje. Jestem więc przekonany, iż jeżeli zaszłaby potrzeba zmienić tę umowę w normalny kontrakt, to gwałtownie znajdziemy porozumienie. Teraz natomiast nie było konkretnych rozmów na ten temat. Na dziś kontrakt Josha to w 100% umowa warszawska, dająca mu możliwość ewentualnego związana się z jakimkolwiek klubem szybciej niż w pierwszym oknie transferowym w okresie 2026. My ufamy drużynie, którą zbudowaliśmy, a Josh celuje w dalszą jazdę w Metalkas 2. Ekstralidze – mówi.
Gdańszczanie po tegorocznej nieudanej misji powrotu na zaplecze elity nie załamali się i ponownie zmontowali konkurencyjny skład. Choć z zespołu odeszło dwóch liderów – Niels-Kristian Iversen oraz Benjamin Basso – to udało im się zatrzymać trzecią strzelbę, Tima Sorensena. W zespole z seniorów pozostali też Krystian Pieszczek i Miłosz Wysocki, a nowym liderem powinien być Jacob Thorssell. Piątym seniorem jest drugi Szwed, Casper Henriksson.
Josh Pickering
