Pertile straszy Polaków, a Wisła ma dość. Przykry obraz. "To zabija skoki"

Zdjęcie: Dwóch mężczyzn w sportowych kurtkach, stojących oddzielnie, każdy patrzy przed siebie w obiektyw. Jeden w czapce i kurtce zimowej, drugi w kurtce z logotypami sponsorów, na tle rozmytego tłumu.


Za nami konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Właśnie Polska jest najlepszym przykładem tego, iż Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) popełnia błąd, łącząc konkursy pań i panów w jednym miejscu. To wielkie wyzwanie organizacyjne i finansowe, które wcale nie poprawia obrazu skoków kobiet na świecie. W Wiśle oba konkursy pań obejrzało kilkadziesiąt osób. Polski Związek Narciarski (PZN) ma inny pomysł, jak to rozwiązać, ale FIS straszy naszych działaczy.