Pech byłego żużlowca Unii. Pojechał do szpitala!

speedwaynews.pl 2 godzin temu

Fraser Bowes nie jechał wybitnego turnieju. Były żużlowiec Autona Unii Tarnów miał problemy z regularnym punktowaniem, czasami mając przebłyski. Przed ostatnim wyścigiem, Bowes miał na swoim koncie raptem cztery punkty.

Tate Zischke i Fraser Bowes walczyli miedzy sobą o punkty w dwudziestym wyścigu, kiedy to potem Bowes doprowadził do poważnego upadku. Obaj żużlowcy uderzyli z impetem w dmuchaną bandę na drugim łuku. Kibice czekali na wieści o stanie zdrowia, a na torze pojawiła się karetka. Zischke wrócił o własnych siłach do parku maszyn, skupiając się na przygotowaniu motocykli do powtórki. Fraser Bowes natomiast długo zbierał się z toru, ostatecznie wracając do swojego boksu. Sam żużlowiec miał wiele śladów po obtarciach, ale nic nie zwiastowało, iż zaraz będzie potrzebna pomoc medyczna. Zaraz po zakończeniu powtórki bez wykluczonego żużlowca Poole Pirates, karetka została przywołana do parku maszyn.

Bowes pojechał do szpitala

Okazało się, iż Fraser Bowes ma podejrzenie złamanego obojczyka. Ambulans zabrał żużlowca do pobliskiego szpitala, aby poznać ostateczną diagnozę. Dla Bowes’a byłby to wyjątkowy cios, ponieważ zaraz rozpoczynają się IM Australii. Przy braku wielkich nazwisk, Fraser miałby okazję do zaistnienia i zwrócenia na siebie uwagi. Przed nim istotny sezon w Wielkiej Brytanii, ponieważ parafował umowę z Poole Pirates. Jakakolwiek kontuzja mogłaby pokrzyżować plany Frasera na okres przygotowawczy.

Bowes przygodę w Polsce rozpoczął na torach 2. Ligi Żużlowej. Wówczas zanotował kilka biegów dla drużyny z Wittstocka, aby potem dołączyć do Orlen Oil Motoru Lublin. Australijczyk miał problem z przebiciem się jako żużlowiec U24 i ostateczną szansę otrzymał w okresie 2025. Autona Unia Tarnów miała problem z obsadzeniem tejże pozycji, przez co wypożyczyła Frasera. Ten nie zwojował ligi i zanotował średnią poniżej 1,000. Skarżył się również na to, iż jego pracodawcy mieli spore problemy miary finansowej.

Matej Zagar, Ryan Douglas, Fraser Bowes
Idź do oryginalnego materiału