Paweł Pawlak poddał Laida Zerhouniego w piątej rundzie walki na KSW 113 i tym samym obronił pas mistrzowski dywizji średniej.
Paweł Pawlak i Laid Zerhouni spotkali się w walce o pas mistrzowski KSW w kategorii średniej. Zawodnicy zmierzyli się w drugiej walce wieczoru gali KSW 113 w Łodzi. Pojedynek został zakontraktowany na pięć rund w limicie do 84 kilogramów.
Na papierze faworytem był Plastinho, który uchodził za wszechstronniejszego z uczestników starcia. Należało jednak również brać pod uwagę niezwykle kowadło w ręce, którym obdarzony jest pochodzący z Algierii reprezentant Francji.
Laid Zerhouni od początku niczym stalker ruszył na Pawła Pawlaka i zaatakował potężnymi ciosami. Mistrz w odwrocie ucieka pod siatkę. Pawlak trafił łokciem i chciał przenieść walkę na matę jednak pretendent pięknie się wybronił. Bardzo dobry początek Bulldozera. Klincz pod siatką zainicjowany przez mistrza. Paweł atakuje kolanami i barkami starając się wyciąć Zerhouniego. Po rozerwaniu świetna obrotówka Pawlaka. Świetne sprowadzenie w tempo w wykonaniu mistrza. Pawlak atakuje łokciami w parterze. Zerhouni w nie małych tarapatach. Laid stara się wstać pod siatką jednak przyjmuje kolejne mocne uderzenia wyprowadzane przez mistrza.
Na początku drugiej rundy Pawlak trafił kopnięciem w krocze Zerhouniego. Mamy przerwę. Po wznowienie mistrz ponownie zaatakował kopnięciami na tułów. Zerhouni zapędził się z mocnym uderzeniem co Pawlak natychmiast wykorzystał na wejście w klincz i umęczanie rywala. Paweł Pawlak dużo kopie natomiast pretendent stara się wyprowadzać jedynie ciosy pięściami, to sprawia iż mistrz w łatwy sposób odrzuca przeciwnika od siebie i punktuje. Małe kotły w zwarciu i po błędzie Pawlaka wydawało się, iż będzie musiał się bronić z pleców jednak mistrz wykorzystał doświadczenie i to on znalazł się na górze. Solidna seria łokcii z góry w wykonaniu Pawlaka. Zerhouni stara się wytrwać do końca rundy i wypracować nieaktywność mistrza. Mocne ciosy na koniec odsłony w wykonaniu Polaka.
Laid Zerhouni polował na wyprowadzenie mocnego ciosu jednak to Paweł Pawlak wszedł idealnie w tempo i zamiast stójki mamy walkę w parterze. Dobra praca z góry w wykonaniu mistrza, który kontroluje przebieg starcia. Pawlak wyprowadza kolejne uderzenia z góry natomiast Laid nie ma bardzo jak się bronić choć nie odpuszcza i stara się przetrwać. Zerhouni wytrwał do gongu kończącego trzecią rundę.
Laid doskonale wybronił próbę obalenia i trafił dwoma bardzo mocnymi ciosami. Zerhouni trafia ponownie co doprowadza do klinczu w wykonaniu mistrza. Paweł Pawlak trafia barkiem w głowę rywala. Sędzia przerywa klincz i nakazuje wznowienie walki na środku octagonu. Pawlak wciąż odrzuca pretendenta długimi kopnięciami. interesujący atak obrotówką w wykonaniu mistrza. Pod koniec rundy Zerhouni wyprowadził dwa mocne ciosy, ale ogółem była to najmniej interesująca odsłona.
Laid Zerhouni trafiał Pawła Pawlaka i spokojnie metodycznie pracował. Zawodnik z Francji niespodziewanie zaskoczył mistrza udanym obaleniem. Zerhouni pracuje z góry. Paweł Pawlak poszedł po nogę pretendenta, przechwycił ją i widząc, iż skrętówka nie wejdzie przeszedł do balachy na kolano poddając rywala. Paweł Pawlak poddał Laida Zerhouniego w piątej rundzie.
Laïd Zerhouni s’incline par soumission au R5 face à Paweł Pawlak (25-4) et passe à côté de la ceinture des 84 kg.
Tomber pour mieux se relever. #KSW113pic.twitter.com/nmiPo5BYEh





![Prezydent RP na bokserskim sparingu z wojskiem. Tak wyglądała Wigilia Nawrockiego na granicy [WIDEO]](https://mma.pl/media/uploads/2025/12/25_Karol_Nawrocki_wizata_granica_20251224_MWB11009.webp)










