Paweł Pawlak kontruje Kuberskiego: Dla mnie nie miały znaczenia pieniądze

3 godzin temu


Mistrz dywizji średniej KSW reaguje na ostatnie doniesienia! Pawlak nie rozumie postawy Kuberskiego, stając w opozycji względem jego motywacjom.

Na tę chwilę nie wiemy jeszcze, czy w trakcie gali XTB KSW 113 dojdzie do walki na szczycie dywizji średniej. Oczywiście ze względu zdrowo rozsądkowych, w tym chociażby długą absencją oraz galą w swoim mieście, powinniśmy w akcji ujrzeć powracającego po kontuzji Pawła Pawlaka. Jego rywalem z oczywistych powodów powinien być tymczasowy mistrz federacji, Piotr Kuberski, jednakże na tę chwilę wszystko stoi pod znakiem zapytania.

Podobno zdrowie „Qbeara” nie ma mu gwarantować udziału w grudniowym wydarzeniu. Ostatnio jednak rozniosły się doniesienia na temat tego, iż wraz ze swoim obozem oczekiwali aż 400 tysięcy za walkę z Pawlakiem, na co z kolei nie przystała sama organizacja. Zszokowało to wielu kibiców, a rozgoryczony z tego powodu zdaje się być sam mistrz.

ZOBACZ TAKŻE: Szef GROMDY zaskakująco o postawie Łukasza Parobca na PRIME 14!

Paweł Pawlak w wywiadzie dla „InTheCage” skomentował postawę Piotr następująco:

Wstawiał głupie posty, iż czeka na rywala, kiedy się bije, jaka gala. To pokazywało, iż chce się bić. Byłem pewny, iż podpisze. Ja nie wyskoczyłem z żądaniem pół miliona za walkę z Kuberskim, bo dla mnie to nie miały znaczenia pieniądze, tylko to, iż to sprawa honorowa.

Zdaje się, iż to nie Kuberski będzie rywalem „Plastinho”. Warto odnotować, iż ostatnio francuski Buldożer, Laid Zerhouni dał jasno do zrozumienia, iż to on będzie mierzyć się o tytuł 20 grudnia w Atlas Arenie. Francuz załączył choćby fotografię, na której widnieje on wraz z pasem, które wykonane zostało najprawdopodobniej w trakcie sesji zdjęciowej KSW.

Idź do oryginalnego materiału