Pasy na drodze po kolejne punkty

53 minut temu

W meczu 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią. Czy kielczanie zaczną budować nową serię meczów bez porażki?

Ostatnia taka pozytywna passa kielczan zakończyła się niemal dwa miesiące temu. 5 października przerwała ją Jagiellonia Białystok (3:1). To spotkanie zapoczątkowało z kolei impas Koroniarzy, którzy w pięciu kolejnych potyczkach nie zdołali zgarnąć kompletu punktów.

Przełamanie przyszło na szczęście przed tygodniem, gdy zespół Jacka Zielińskiego pokonał 3:1 Widzewa Łódź. Przed sobotnim meczem to więc ich najbliższy rywal, Cracovia, będzie obciążony narastającą presją odwrócenia złej karty. Pasy czekają bowiem na wiktorię od 18 października i domowego triumfu nad Rakowem.

– Mecz meczowi nierówny. Przed Widzewem media pisały, iż jesteśmy w kryzysie i oni są faworytem. Cracovia to dobry zespół, który ma teraz słabszy okres, ale wciąż ma jakość i mocnych zawodników. Mają duży potencjał i są silnym zespołem. Mieli bardzo dobry początek sezonu. Każdy zespół ma słabsze momenty. Nas to nie uśpi. To kolejny mecz u siebie, chcemy się sprężyć i wygrać – mówi Jacek Zieliński.

Jeśli chodzi o raport kadrowy, 64-latek ma dość duży komfort w wykreowaniu podstawowej jedenastki, a następnie silnej ławki rezerwowej. Choć sytuacja nie jest idealna. Do gry przez cały czas nie jest gotowy choćby Marcin Cebula, który przed tygodniem naciągnął mięsień przywodziciela. Z uwagi na nadmiar żółtych kartek z kadry zespołu wypada również Bartłomiej Smolarczyk, natomiast Dawid Błanik, zmagający się z urazem kolana, na boiska Ekstraklasy wybiegnie dopiero w przyszłym roku.

Aby nie siać defetyzmu, należy wspomnieć także o tych pozytywnych stronach związanych z szerokością kieleckiego składu. Do dyspozycji trenera po pauzie kartkowej wraca bowiem Martin Remacle, a mocny akces do gry zgłasza również ten, który z powodzeniem zastępował go przed tygodniem – Wojciech Kamiński. Czy szkoleniowiec odczuwa z tego tytułu dylemat?

– Pewien, niewielki znak zapytania jest. Co do Remacle’a i Kamińskiego – dobrych zawodników zawsze da się pogodzić i zmieścić na boisku. Obaj są w kadrze meczowej, a jak będzie… zobaczymy – uciął.

Początek sobotniego meczu na Exbud Arenie o godz. 17:30. Transmisja na antenach naszego radia.

  • Korona Kielce
  • Cracovia
  • pko bp ekstraklasa
    Idź do oryginalnego materiału