Papszun ogłosił tuż przed meczem ws. przejścia do Legii. "Ostatni bój"

Negocjacje na linii Legia Warszawa - Raków Częstochowa w sprawie pozyskania przez "Wojskowych" trenera Marka Papszuna trwały niezwykle długo i były bardzo burzliwe. Teraz jednak do stolicy spływają wieści, które potwierdził sam szkoleniowiec. Długo wyczekiwany ruch stanie się faktem.
Wszystko już jest jasne. Marek Papszun zostanie nowym trenerem Legii Warszawa. 51-letni szkoleniowiec poprowadzi Raków w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Konferencji przeciwko Omonii Nikozja, a następnie podejmie się niezwykle trudnego zadania - wyprowadzenia ekipy "Wojskowych" z kryzysu.

REKLAMA







Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii



Legia zapowiedziała prezentację nowego opiekuna pierwszej drużyny. Powitalna konferencja prasowa z udziałem Marka Papszuna ma odbyć się w piątek 19 grudnia o godz. 14:00.


Papszun potwierdza. "To ostatni wspólny bój"
Dotychczasowy szkoleniowiec "Medalików" przed rozpoczęciem meczu z Cypryjczykami potwierdził ostatnie doniesienia medialne odnośnie swojej osoby. - Tak, to co zostało podane do opinii publicznej jest prawdą - stwierdził krótko.
Po chwili Papszun dodał, iż nie tylko on pożegna się z klubem. Wcześniej media informowały o tym, iż razem z nim do Legii trafią członkowie sztabu szkoleniowego Artur Węska, Michał Garnys, Paweł Felik oraz Łukasz Cebula.


- To ostatni wspólny bój. Nie tylko mój, ale także części sztabu, może niektórych zawodników, bo zawsze tak jest na koniec rundy, czy sezonu, iż są zmiany. Ten ostatni mecz jest takim pożegnaniem - powiedział 51-letni trener i zasugerował, iż może zabierze ze sobą kilku piłkarzy do Warszawy.



Marek Papszun obejmuje Legię pogrążoną w kryzysie. Klub ze stolicy znajduje się w strefie spadkowej Ekstraklasy, a na wiosnę nie zagra w europejskich pucharach. Legioniści pożegnali się także z Pucharem Polski.
Zobacz też: Media: Oni są na wylocie z Legii. Szykuje się hit