Trener Rakowa Częstochowa lubi sobie pomarudzić. Przed meczem z Żiliną wypowiedział się na temat losowania potencjalnych rywali w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Marek Papszun nie jest zadowolony z rywali, na jakich może trafić jego drużyna. Jako powód podaje trudną logistykę. Zwycięzca pary Raków – Żilina zmierzy się w trzeciej rundzie eliminacji z białoruskim Torpedo […]
- Strona główna
- Piłka nożna
- Papszun narzeka na losowanie. Powód? Długa podróż
Powiązane
Oficjalnie. Jan Bednarek piłkarzem FC Porto
7 godzin temu
Lewandowski show w Barcelonie! Niesamowite, co zagrał
8 godzin temu
Polecane
“Cała nadzieja w literaturze”
6 godzin temu
Piłkarze GKS Tychy po dwóch meczach z kompletem punktów
6 godzin temu
Muzyczne kalendarium – 29 lipca
7 godzin temu
Zmodernizują kompleks boisk sportowych
7 godzin temu