Po zakończeniu sezonu 2018 Hayden Paddon stracił miejsce w zespole Hyundaia w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC i od tego czasu nie startował już w najwyższej kategorii. w okresie 2022 wystąpił w trzech rajdach WRC2, odnosząc zwycięstwo w swoim rodzimym rajdzie w Nowej Zelandii. Był to ostatni raz, gdy Paddon rywalizował na odcinkach specjalnych WRC.
W ubiegłym roku Nowozelandczyk przeniósł się do Rajdowych Mistrzostw Europy ERC i zakończył sezon z tytułem mistrza, stając się pierwszym kierowcą spoza Europy, który zdobył to trofeum. W tym roku udało mu się obronić mistrzowski tytuł, co ugruntowało jego pozycję jako jednej z czołowych postaci europejskich rajdów. Paddon nie kryje zadowolenia z jazdy w ERC, podkreślając, iż ceni tę serię bardziej niż WRC, gdzie kiedyś odniósł jedno zwycięstwo.
„Po prostu uwielbiam tę serię. Myślę, iż przez te dwa lata w ERC cieszyłem się bardziej niż kiedykolwiek w WRC. Kocham tę atmosferę, która panuje między zespołami, ludzi oraz oczywiście wspaniałe rajdy. To po prostu była przyjemność” – powiedział Paddon w rozmowie z oficjalną stroną ERC.
Po zdobyciu drugiego tytułu ERC, Paddon zasugerował, iż jego międzynarodowa kariera, przynajmniej na europejskich trasach, może dobiegać końca. Przez większość swojej kariery Paddon współpracował z doświadczonym pilotem, Johnem Kennardem, który towarzyszy mu od 2006 roku. Ich partnerstwo przyniosło im niemal 150 rajdów i blisko dwie dekady wspólnej rywalizacji.
„Nie możemy zakończyć na 19 latach, musimy dobić do 20” – zażartował Paddon. „John jest osobą, która była w moim życiu najdłużej, zaraz po tacie, więc stanowi jego wielką część. Co będziemy robić w przyszłym roku, nie wiadomo. jeżeli Rajd Śląska był naszym ostatnim rajdem w Europie, to była to niesamowita przygoda”.
Kluczowym elementem sukcesu Paddona był także zespół BRC Racing Team, z którym współpracował podczas swoich startów w ERC: „To ogromna zasługa zespołu. Zawsze nas wspierali i dopingowali. Pracujemy razem, a to jest coś, co kocham we współpracy z BRC, bo wszyscy mamy ten sam cel i dążymy do tego samego wyniku. Kiedy wszyscy ciągną w tę samą stronę, to robi ogromną różnicę”.
Zdobycie drugiego tytułu ERC wymagało od Paddona pełnego zaangażowania: „Cała moja kariera przebiegała według tego samego schematu – zawsze walczę o wygraną i jestem gotów ciężko pracować. jeżeli czegoś nie osiągniesz, wracasz do domu, analizujesz, co trzeba zmienić, i dążysz do poprawy. W tym sporcie zawsze trzeba iść do przodu, a tytuł FIA wiele znaczy dla wszystkich kierowcy”.