Oto priorytet transferowy Realu Madryt. Ponad 100 mln euro

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Ibraheem Abu Mustafa


Wraz z początkiem stycznia rozpoczęło się zimowe okienko transferowe, które dla wielu klubów będzie okazją do wzmocnienia kadry lub uzupełnienia ewentualnych braków. To także czas przygotowań do letniego okna będącego jeszcze bardziej obfitym w ruchy między klubami. Hiszpańskie media wprost piszą o tym, kto może być priorytetowym wzmocnieniem Realu Madryt.
Real Madryt zakończył 2024 rok wygraną 4:2 nad Sevillą i w tabeli La Liga zajmuje 2. miejsce, tuż za plecami derbowego rywala - Atletico. Do gry zespół Carlo Ancelottiego wróci 3 stycznia, kiedy podejmie Valencię. Brak spotkań w okresie świąteczno-noworocznej przerwy nie oznacza, iż wokół Realu jest cicho. Zwłaszcza, iż rozpoczęło się zimowe okienko transferowe.


REKLAMA


Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Kolejny słaby rok reprezentacji Polski. Żelazny: To jedyny plus


Real ruszy na łowy? Oto ich priorytet
Madrytczycy z pewnością chcieliby powtórzyć osiągnięcia poprzedniego sezonu, w którym zdobyli mistrzostwo kraju i wygrali Ligę Mistrzów. W 2025 roku do klubu ze stolicy Hiszpanii mogą trafić znani zawodnicy. Od dawna spekuluje się o wzmocnieniach linii obrony. Łączeni z Realem byli Alphonso Davies z Bayernu Monachium i Trent Alexander-Arnold z Liverpoolu. Teraz do gry, według katalońskiego "Sportu", weszło kolejne nazwisko.
"William Saliba przeszedł wszystkie filtry w Realu Madryt, aby być priorytetowym celem" - pisze dziennik, wymieniając środkowego obrońcę Arsenalu jako wymarzone wzmocnienie dla tej formacji. Źródło dodaje, iż londyńczycy nie mają zamiaru lekką ręką pozbywać się lidera defensywy. Niedawno odrzucili zakusy Paris Saint-Germain, które oferowało za Francuza 95 milionów euro. Cena rynkowa zawodnika wynosi zaś 80 milionów.
To jednak nie musi być przeszkoda przed potencjalnym porozumieniem. "Real Madryt zbadał otoczenie zawodnika i jak się dowiedział Sport uzyskał pozytywną reakcję" - czytamy. Madrytczycy mieliby złożyć choćby dziewięciocyfrową ofertę i przekroczyć 100 milionów euro. Byłby to absolutny rekord w historii transferów obrońców.


Czytaj także:


Radykalna decyzja Orlenu. Chodzi choćby o 170 mln zł


Kataloński "Sport" daje do zrozumienia, iż Real ma jednak argument, który mógłby przekonać Salibę. To jego rodak Kylian Mbappe. Obaj znają się oczywiście z reprezentacji kraju, ale okazuje się, iż już jako młodzi piłkarze mieli ze sobą do czynienia. Saliba pierwsze piłkarskie kroki stawiał bowiem pod okiem ojca gwiazdora - Wilfrida Mbappe.


Czytaj: To się dzieje! Hitowy transfer Realu. "Na 90 procent"
"Był moim trenerem przez prawie dwa lata. Nauczył mnie wszystkiego i to dzięki niemu jestem w tym miejscu" - tak o ojcu Kyliana dla "Le Populaire" wypowiadał się sam Saliba. Czas pokaże, czy niedługo dołączy do jego syna w Realu.
William Saliba to 26-krotny reprezentant Francji, wicemistrz świata z 2022 roku. W Arsenalu rozegrał do tej pory 108 meczów, w których zdobył siedem goli. W trwającym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 25 spotkaniach. Strzelił dwie bramki.
Idź do oryginalnego materiału