Maciej Skorża odmówił ostatnio władzom PZPN-u i nie zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Mimo oferty zdecydował się pozostać w Urawie Red Diamonds. - Bycie trenerem reprezentacji Polski to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, ale w tej chwili są inne cele przede mną, inne zadania do wykonania. (...) Mam nadzieję, iż może będzie mi jeszcze kiedyś dane poprowadzić polską kadrę - przekazał. Kto zatem zostanie następcą Michała Probierza?
REKLAMA
Zobacz wideo "Jestem bardzo zadowolona". Anita Włodarczyk zwycięska w Madrycie!
Listkiewicz wskazał kandydata na selekcjonera. "Ja bym go nominował"
Faworytem mediów, jak i ekspertów jest Jan Urban. Takie samo zdanie ma były prezes PZPN Michał Listkiewicz. - Przyjaźnię się z Michałem Probierzem, ale już przed jego nominacją mówiłem: Jan Urban. Ja bym go nominował - wyznał w rozmowie na kanale Meczyki.pl. - Nie znam się na szkoleniu, ale znam się na ludziach. Mianowałem Jerzego Engela, Pawła Janasa i Leo Beenhakkera. Coś tam mi się udało - uzupełnił.
Takie samo zdanie ma również wspomniany przez Listkiewicza Engel. - Jest trener wolny na rynku, bardzo doświadczony, również z doświadczeniem zagranicznym. Myślę tu o Janie Urbanie i osobiście stawiałbym na niego - podkreślał. Na tym jednak nie poprzestał. - Myślę, iż w tej chwili jest najbardziej naturalnym wyborem dla wszystkich - skwitował.
Innym kandydatem, który ma być blisko stanowiska selekcjonera, jest Jerzy Brzęczek. Kiedy dowiedzieli się o tym dziennikarze, dosłownie - nie wytrzymali. "17 dzień bez selekcjonera. (...) Kulesza grzeje, wypuszcza, myli tropy, ale nie kuma, iż robienie sobie jaj z drużyny narodowej - po raz kolejny - będzie mu zapamiętane. Przez kibiców" - zaznaczył Roman Kołtoń.
Poza wymienioną dwójką w gronie kandydatów wskazywani są również: Adam Nawałka, Nenad Bjelica, Marek Papszun, Kosta Runjaić czy Adrian Siemieniec. - Pan Adrian Siemieniec jest zajęty. Ma misję, wizję, plan rozpoczęty - oznajmił jednak z uśmiechem Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok Wojciech Strzałkowski.
Reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz już 4 września, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później podejmiemy za to na własnym stadionie Finlandię. Na ten moment zajmujemy trzecie miejsce w tabeli grupy G z dorobkiem sześciu pkt. Liderami są Finowie (4 mecze, 7 pkt), którzy wyprzedzają Holandię (2 mecze, 6 pkt).