Oto nowa szefowa MKOl-u! Ta chwila przejdzie do historii

Zdjęcie: Screen portal X - IOC MEDIA


Siedem osób kandydowało na stanowisko nowego szefa MKOl. Ostatecznie doszło do historycznej chwili, bo szefem została kobieta, a to się dotychczas nigdy nie zdarzyło.
W czwartek w greckiej miejscowości Costa Navarino podczas 144. Sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dokonano wyboru nowego przewodniczącego organizacji. Miał on zastąpić Niemca Thomasa Bacha, który stał na czele MKOl od 2013 roku.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Polska zareaguje na dopuszczenie Rosji do igrzysk? "Bojkot byłby porażką"


Oto nowa szefowa MKOl. Historyczna chwila
Nową szefową MKOl została 41-letnia Kirsty Coventry. To była zimbabwejska pływaczka specjalizująca się w stylu grzbietowym i zmiennym, siedmiokrotna medalistka olimpijska, wielokrotna medalistka MŚ i rekordzistka świata. Ostatnio była ministrem ds. młodzieży sportu, sztuki i rekreacji w Zimbabwe. To historyczna chwila, bo dotychczas żadna kobieta nie była szefową MKOL.
"Kirsty Coventry pierwszą w historii kobietą-szefową MKOL. Pochodząca z Zimbabwe, dwukrotna mistrzyni olimpijska w pływaniu na dystansie 200 metrów grzbietem, wygrała głosowanie już w pierwszej rundzie" - napisał na portalu X Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu.


"Kirsty Coventry zapisuje się w historii: pierwsza kobieta przewodnicząca MKOl. Nigdy wcześniej przewodniczącą tej organizacji międzynarodowej nie była kobieta, ani też osoba o obywatelstwie afrykańskim. Coventry osiąga to mając zaledwie 41 lat" - dodał na portalu X "Diario SPORT".


Oprócz Coventy o posadę szefa MKOl rywalizowali też: Sebastian Coe, Morinari Watanabe, David Lappartient, Juan Antonio Samaranch jr., książę Jordanii Feisal al Hussein i Johan Eliasch.


Coventry została wybrana już w pierwszym głosowaniu, bez konieczności organizowania drugiej tury.
Zobacz: Polska znowu jest potęgą. Kosmiczny wyczyn. Wystarczyły 24 godziny
Przekazanie urzędu nastąpi 23 czerwca w Dniu Olimpijskim. Coventry swoją funkcję będzie sprawować osiem lat.


"Coventry w swoim programie powiela część postulatów poprzednika, m.in. znaczenie sztucznej inteligencji, zwraca też uwagę na konieczność zaangażowania nowych pokoleń za pośrednictwem mediów społecznościowych i sportów elektronicznych" - pisze Eurosport.


- E-sport jest ogromny. Nie możemy zaprzeczyć, iż rozwija się gwałtownie na całym świecie. Dlatego myślę, iż to dla nas okazja, aby zaangażować młodych ludzi w zupełnie innej atmosferze. Myślę, iż musimy być bardzo zdecydowani co do roli, jaką odegramy w tym środowisku. I myślę, iż musimy bardzo jasno określić nasze wartości i to, gdzie jesteśmy, i nie przekraczać granicy - powiedziała Coventry kilka dni temu.