Szwajcarski Engelberg to ostatni przystanek Pucharu Świata przed rozpoczynającym się tuż po świętach Turniejem Czterech Skoczni. W sobotnim konkursie zapunktowało trzech Polaków. Trzynasty był Kacper Tomasiak, siedemnasty - Piotr Żyła, a dwudziesty drugi - Kamil Stoch.
REKLAMA
Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska
Kwalifikacje do drugiego konkursu na Gross-Titlis Schanze przeszli wszyscy reprezentanci Polski. Skok na 136 metrów dał Tomasiakowi trzecie miejsce. Pozostali kadrowicze uplasowali się na dalszych lokatach, ale najważniejsze było zająć miejsce w czołowej "50" - a to zadanie wykonali.
Paweł Wąsek zaskakuje
Pierwsza seria niedzielnych zawodów rozgrywana była w zmiennych warunkach wietrznych. Obejrzeliśmy w niej dwa znakomite skoki Polaków. Kacper Tomasiak powtórzył świetną formę z kwalifikacji - wtedy był trzeci, a konkurs zaczął od czwartej lokaty po skoku na 131 metry. Zaskoczył przeciętnie do tej pory Paweł Wąsek. Nawiązał do swojej formy z poprzedniego sezonu. 134 metry dały mu 10. miejsce, ex aequo z Naokim Nakamurą.
Zobacz też: Czekaliśmy na to od 2011 roku. Tak poradził sobie Polak w biegu ze startu wspólnego
Do drugiej serii awansowali również Kamil Stoch (21., 120,5m) oraz Maciej Kot (27., 119m). Sztuka ta nie udała się Piotrowi Żyle (42., 116,5m) oraz Dawidowi Kubackiemu (43., 119m), którzy nie wykorzystali korzystniejszych warunków. Na czele znajdowali się Phillip Raimund (132m) oraz Domen Prevc (133m), którzy za swoje skoki otrzymali identyczne noty - 150,7 pkt.
Kacper Tomasiak w czołówce
Swojej pozycji w drugiej serii nie poprawił Maciej Kot, który skoczył 121,5 metra. Do drugiej dziesiątki awansował Kamil Stoch, choć wylądował o pół metra bliżej - jednak w znacznie gorszych warunkach pogodowych. Paweł Wąsek spadł o trzy miejsca po skoku na 127 metrów, ale to i tak jest jego najlepszy występ w sezonie.
Kacper Tomasiak mógł liczyć na nieco więcej. 126,5 metra pozwoliło mimo wszystko utrzymać pozycję w pierwszej piątce zawodów. Konkurs wygrał Ryoyu Kobayashi. Japończyk w drugiej serii poleciał na 132 metr i przerwał dominację Domena Prevca. Słoweniec wygrał pięć ostatnich konkursów, dzisiaj musi zadowolić się drugą lokatą.
Domen Prevc wciąż prowadzi w klasyfikacji Pucharu Świata, ale jego przewaga nad Ryoyu Kobayashim spadła do 199 punktów. Dobry występ Felixa Hoffmanna dał mu awans z ósmego na szóste miejsce. Polacy również poprawili swoje notowania. Kacper Tomasiak z 16. na 13. lokatę, a Paweł Wąsek z 38. na 33.
Klasyfikacja PŚ po konkursach w Engelbergu:
1. Domen Prevc (Słowenia) - 850 punktów
2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) - 651 pkt
3. Anze Lanisek (Słowenia) - 506 pkt
4. Philipp Raimund (Niemcy) - 500 pkt
5. Ren Nikaido (Japonia) - 459 pkt
6. Felix Hoffmann (Niemcy) - 405 pkt
7. Stefan Kraft (Austria) - 368 pkt
8. Daniel Tschofenig (Austria) - 356 pkt
9. Jan Hoerl (Austria) - 315 pkt
10. Stephan Embacher (Austria) - 297 pkt
...
13. Kacper Tomasiak - 202 pkt
23. Kamil Stoch - 110 pkt
25. Piotr Żyła - 96 pkt
33. Paweł Wąsek - 43 pkt
36. Dawid Kubacki - 31 pkt
37. Maciej Kot - 28 pkt

2 godzin temu














