Hamish Kerr zdobył złoto w skoku wzwyż i otrzymał nagrodę w wysokości 83 000 dolarów od Światowego Komitetu Lekkoatletycznego.
obraz: Iana McGregora/Fotosport
Ile jest wart złoty medal?
Jeśli jesteś skoczkiem wzwyż Hamish Kerr, około 83 000 dolarów.
Australijska porównywarka finansowa MoneyMe zbadała zarobki sportowców na igrzyskach olimpijskich i ustaliła, iż najlepiej zarabiają na igrzyskach szermierze z Hongkongu, Cheung Ka Lung i Vivian Kung Man Wai, a każdy z nich zarobił około 1,28 miliona dolarów nowozelandzkich za swoje złote medale.
Hongkong był krajem, który najbardziej hojnie przyznał nagrody pieniężne dla zdobywców złotych medali, a za nim plasowały się Singapur, Indonezja i Izrael.
Kerr był najlepiej opłacanym medalistą Nowej Zelandii, ponieważ jego złoty medal oznaczał otrzymanie 50 000 dolarów (83 000 dolarów nowozelandzkich) od Światowej Komisji Lekkoatletycznej.
Dyrektor generalny MoneyMe, Clayton Howes, powiedział, iż istnieją znaczne różnice w nagrodach finansowych w poszczególnych krajach.
„Podobnie jak wiele poprzednich igrzysk, Igrzyska Olimpijskie w Paryżu uwydatniły znaczne różnice w nagrodach pieniężnych w różnych grach i wydarzeniach, odzwierciedlając różnorodność struktur uznania i nagród, z jakimi spotykają się sportowcy na arenie międzynarodowej.
„Podczas gdy niektóre kraje, szczególnie te w Azji i niektórych częściach Europy, oferują duże zachęty finansowe, inne, takie jak Wielka Brytania, niektóre kraje nordyckie oraz Australia i Nowa Zelandia, oferują skromniejsze nagrody”.
Organizacja High Performance Sport New Zealand stwierdziła, iż chociaż Kerr był jedynym sportowcem, który otrzymał premię pieniężną na igrzyskach olimpijskich, dostępne były stypendia za wybitne osiągnięcia.
Kwoty te wahają się od 10 000 dolarów rocznie na igrzyska olimpijskie dla osób, które zajęły siódme lub ósme miejsce, do 40 000 dolarów dla zdobywców złotych medali.
Skoczka o tyczce Eliza McCartney jest dobrym przykładem popularnej sportsmenki, twierdzi ekspert ds. marketingu Bodo Lange.
obraz: Fotografie sportowe
Ekspert ds. marketingu Bodo Lange z Uniwersytetu Massey powiedział, iż zdobywcy medali przyniosą także inne potencjalne długoterminowe korzyści.
„Dla niektórych sportowców może to być warte miliony dolarów w ciągu całego ich życia, biorąc pod uwagę wszystkie dostępne im możliwości biznesowe.
„Sponsorowanie, pełnienie roli ambasadora marki i udział w dyskusjach to trzy przykłady rodzajów opcji, które mogą być dostępne dla tak wyczynowych sportowców”.
Powiedział, iż względna wartość dodana byłaby największa w przypadku sportowców uprawiających mniej komercyjne dyscypliny sportowe, w których nie uczestniczy duża liczba zawodowych zawodników.
„Sportowcy ci mogą zostać wyniesieni z granic swoich dyscyplin i znaleźć się w centrum uwagi opinii publicznej. Sława, podziw i stosunek do nich zwykle rosną, zwłaszcza jeżeli historia jest interesująca, na przykład jeżeli są to młodzi lub starsi sportowcy, lub jeśli. napotykają kolejną przeszkodę, aby ją pokonać.
„Eliza McCartney jest tego dobrym przykładem podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 r., gdzie katapultowała się na arenę międzynarodową, zdobywając brązowy medal. Być może przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2016 r. była stosunkowo nieznana poza swoją dyscypliną, ale stała się powszechnie znana i ceniona ukochanym sportowcem po igrzyskach olimpijskich w Rio.”
Stwierdził, iż jest to część szerszego trendu w kierunku zwiększonej komercjalizacji igrzysk olimpijskich.
„Przychody generowane z licencji i promocji na igrzyskach olimpijskich odnotowały w przeszłości ogromny wzrost. Zatem chociaż igrzyska olimpijskie mogą dotyczyć sportów wyczynowych, ich celem jest również przekształcenie tych wyników w zwrot finansowy na wiele różnych sposobów, np. promocja, podróże i subskrypcje olimpijskich kanałów telewizyjnych, takich jak Sky TV”.
Przychody Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich wzrosły z 17,2 mln USD (28,6 mln NZ) w 1992 r. do 119 mln USD (198 mln NZ) w 2012 r.
„Kolejnym interesującym aspektem marketingu igrzysk olimpijskich jest gotowość społeczeństwa do płacenia za zasoby potrzebne do wspierania wyczynowych sportów.
„Badania wykazały, iż gotowość konsumentów do płacenia koreluje z sukcesem w zdobyciu medalu olimpijskiego, a także międzynarodowym prestiżem i dumą narodową. Jest to interesujące, ponieważ marketerzy zwykle postrzegają gotowość konsumentów do zapłaty jako kwotę, jaką konsumenci są skłonni zapłacić za produkt punkcie sprzedaży” – mówi Lange.
„Ale w tym przypadku chęć zakupu tego sprzętu dotyczy zasobów, których konsumenci nie wykorzystują bezpośrednio, nie posiadają ani z których nie korzystają – być może specjalistycznych obiektów treningowych lub toru kolarskiego. W tym sensie zdobycie udanego medalu olimpijskiego zwiększa tę chęć zakup tych obiektów ze względu na „bardziej abstrakcyjne korzyści psychospołeczne, takie jak duma narodowa”.