Oto gdzie przyłapali agenta Lewandowskiego!

4 godzin temu
Robert Lewandowski podczas ostatniego meczu polskiej kadry z Litwą doznał uraz mięśniowego, który wyklucza go z gry na parę tygodni. Cierpi na tym FC Barcelona, która ma przed sobą arcyważne mecze. Nie ma co ukrywać, iż kontrakt naszego zawodnika z obecnym pracodawcą wygasa z końcem czerwca. Jak dotąd nie wiadomo było, co dalej. Dziennik "Sport" ujawnił jednak, iż w poniedziałek doszło do spotkania agenta Piniego Zahaviego z Joanem Laportą.
Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony w 2022 roku. Podpisał wówczas trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia na rok. Niedawno rozpoczął właśnie czwarty sezon, po którym nie wiadomo, jak będzie wyglądała jego przyszłość. - To zawodnik, w przypadku którego w znacznie większym stopniu decydująca jest wola, to co czuje, jak sam postrzega swoją sytuację. Będziemy obserwować jego postępy w ciągu sezonu. I potem o tym porozmawiamy - wyznał dyrektor sportowy Deco.


REKLAMA


Zobacz wideo "Dech mi zaparło". Szpilka przyznał jak ciężka była filmowa scena


Agent Lewandowskiego spotkał się z Joanem Laportą. Hiszpanie ujawniają
Hiszpański "Sport" poinformował w poniedziałek, iż Pini Zahavi, agent Roberta Lewandowskiego i Hansiego Flicka, przylatuje do Barcelony, by pojawić się na meczu Ligi Mistrzów, ale przede wszystkim rozmawiać z prezesem mistrzów Hiszpanii. "Obaj łączą długoletnie relacje biznesowe i przyjacielskie, a w tle sytuacja Roberta Lewandowskiego, którego kontrakt wygasa w czerwcu tego roku, pozostaje nierozstrzygnięta. Na razie nie ma żadnych oznak, iż zostanie przedłużony" - można było przeczytać.
Zapowiedzi się potwierdziły. Parę minut po 21 "Sport" opublikował nagranie wideo, podczas którego widzimy, iż mężczyźni spotkali się w restauracji Botafumeiro. Dziennikarze zauważyli, iż Zahaviemu towarzyszyła grupa inwestorów oraz kilku menadżerów. Jak się okazuje, spotkanie nie dotyczyło przyszłości Roberta Lewandowskiego, ani choćby Hansiego Flicka. Chodziło o omówienie "możliwości wsparcia klubu w różnych aspektach finansowych".


Sytuacja Lewandowskiego pozostaje zatem niejasna. Ostatnie dni spowodowały jednak pogorszenie relacji z klubem, gdyż po październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski napastnik wrócił z kontuzją. Wielu sądzi zatem, iż coraz częstsze kontuzje nie są przypadkiem i oznaczają, iż wiek zaczyna go doganiać.
Legendarny Patrick Kluivert mimo to uważa, iż Polak zasługuje na nowy kontrakt. - Podglądam jego mecze i widzę, iż fizycznie daje radę. Jest w takim wieku, iż nie musi już grać we wszystkich spotkaniach. Mimo to wciąż jest niebezpieczny, obrońcy mają przy nim pełne ręce roboty. Dlatego na miejscu Barcy rozważyłbym pozostawienie go w klubie na jeszcze jeden sezon - przyznał.


FC Barcelona rozegra kolejne spotkanie już we wtorek, kiedy zmierzy się na własnym stadionie z Olympiakosem w Lidze Mistrzów. Pięć dni później drużynę czeka za to pierwsze w tym sezonie El Clasico. Hansi Flick nie ukrywa, iż wskutek kontuzji Lewandowskiego rozważa przesunięcie Marcusa Rashforda.
- Jest dobrą opcją na "dziewiątkę", ale "11" też może grać. Kiedy o nim rozmawialiśmy, chodziło właśnie o to, iż może grać kilku pozycjach, więc dobrze jest mieć go w zespole. W ostatnich tygodniach bardzo się poprawił i daje nam wiele pozytywnych rzeczy. Oczywiście, iż może grać "na szpicy" - podsumował trener.
Idź do oryginalnego materiału