Oto faworyt w wyścigu po Kiwiora. To byłby hit nad hity!

2 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Dylan Martinez


Jakub Kiwior w Arsenalu nie może liczyć na regularną grę i już w zimie może zmienić zespół. Wśród chętnych nie brakuje znanych zespołów, a zdaniem mediów jeden z nich jest aktualnie głównym faworytem do pozyskania Polaka. Chodzi o giganta Serie A, w której to lidze obrońca wypłynął na szerokie wody.
Jakub Kiwior nie jest pierwszym wyborem trenera Mikela Artety i w tym sezonie uzbierał zaledwie 10 występów w barwach Arsenalu. W związku z tym coraz częściej pojawiają się doniesienia, iż Polak będzie chciał szukać regularnej gry i może już w zimie zostać zawodnikiem innej drużyny. Media informują o zainteresowaniu ze strony klubów z Włoch, Hiszpanii i Francji.


REKLAMA


Zobacz wideo Taazy ujawnia, kto chce z nim walczyć! To byłby hit nad hity


Jakub Kiwior odejdzie do włoskiego giganta? To oni są "w pierwszym rzędzie"
Portal pianetamilan.it informuje, iż to AC Milan bardzo poważnie rozważa ściągnięcie Kiwiora we własne szeregi. Polak jest "potencjalnym wzmocnieniem obrony", a klub z Mediolanu "stoi w pierwszym rzędzie" chętnych do jego sprowadzenia. Wszystko dlatego, iż Kiwior potrafi zagrać zarówno na środku jak i na lewej obronie.


"Jego wszechstronność jest idealną opcją dla Milanu" - czytamy u źródła. Polak miałby "dodać solidności" na drugą część sezonu, dlatego też potencjalny transfer możliwy jest już w zimie. Włosi zaznaczają, iż w kolejce po 24-latka ustawiło się już kilka zespołów, ale mediolańczycy są naprawdę zdeterminowani.
"Kiwior zaimponował już w Serie A, kiedy grał dla Spezii" - napisano, co z pewnością jest prawdą. To właśnie z tego klubu trafił do Arsenalu za 25 milionów euro w zimie 2023 roku. Łącznie 24-latek uzbierał 39 występów we włoskiej elicie i wyrobił sobie znakomitą renomę na Półwyspie Apenińskim.


A ile miałby kosztować reprezentant Polski? Według niedawnych doniesień Arsenal ustalił, iż chciałby sprzedać go za 40-45 milionów euro. W grę wchodzi jednak wypożyczenie i właśnie na taką opcję są chętni szefowie klubu z Mediolanu. Na rozwój wydarzeń przyjdzie jeszcze poczekać, bo zimowe okno transferowe otwiera się 1 stycznia. Kontrakt obrońcy z londyńczykami obowiązuje do czerwca 2028 roku.
Idź do oryginalnego materiału