Od wielu tygodni niejasna jest sytuacja Nicoli Zalewskiego. Polak ma istotny kontrakt z Romą do czerwca przyszłego roku, więc zimowe okno transferowe będzie ostatnią okazją do zarobku. Latem Zalewski był na liście życzeń Galatasaray, natomiast zdecydował się pozostać w Romie. - Dla mnie to był pierwszy raz, kiedy dostałem taką konkretną ofertę z dużego klubu. Wiadomo, iż w życiu piłkarza takie sytuacje się zdarzają, ale chciałem się skupić tylko na Romie. I koniec - komentował Zalewski w wywiadzie dla portalu meczyki.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Wspominki na „18" Łukasza Fabiańskiego: ulubiony stadion, najlepszy napastnik i małe marzenie w Premier League!
Czytaj także:
Legenda masakruje Leo Messiego! Niespodziewany atak
Na początku Roma odsunęła Zalewskiego od pierwszego zespołu, natomiast po blisko miesiącu Polak wrócił do łask. Sezon na ławce trenerskiej Romy zaczynał Daniele De Rossi, a od 18 września do 10 listopada za wyniki odpowiadał Ivan Jurić. Od 14 listopada br. trenerem jest już natomiast Claudio Ranieri. Każdy z tych trenerów nie widział - lub nie widzi - Zalewskiego w wyjściowym składzie. Ostatnio włoskie media informowały, iż Zalewski może być częścią rewolucji kadrowej Romy.
- Dla mnie Nicola pozostaje świetnym graczem. Chciałbym go zobaczyć wolnego od zmartwień, takich jak wtedy, gdy gra w reprezentacji. Na razie kwestie związane z jego przyszłością leżą w gestii dyrektora sportowego, ale jeżeli uznam, iż jest gotów pomóc drużynie, na pewno dam mu szansę - mówił Ranieri na konferencji prasowej przed meczem z Parmą.
Czytaj także:
Polanski przyszłym selekcjonerem reprezentacji Polski? Postawił sprawę jasno
Oto plan Romy na Zalewskiego. Chcą uniknąć jednego scenariusza
Włoski dziennikarz Nicolo Schira informuje, jakie plany ma Roma na sytuację Zalewskiego. Z jego wpisu na portalu X wynika, iż wciąż nie ma porozumienia między obiema stronami, więc klub zrobi wszystko, by sprzedać Polaka już w styczniu. To pozwoli uzyskać Romie pewną kwotę odstępnego za Zalewskiego, zamiast stracić go latem za darmo - tego chcą uniknąć za wszelką cenę. Schira nie podaje jednak, jakie kluby są teraz zainteresowane Zalewskim.
W ostatnich miesiącach Zalewski był przymierzany do transferu do takich klubów, jak Napoli, AC Milan, Besiktas Stambuł czy Fenerbahce. - Na pewno będziemy rozmawiać z piłkarzami, którym kończą się kontrakty. Będzie ostateczne spotkanie z Zalewskim. Poprosimy o większe pieniądze i postaramy się je uzyskać - mówił Huseyin Yucel, prezes Besiktasu.
Zobacz też: Oficjalnie: Śląsk Wrocław ma nowego trenera! Co za prezent na święta
Zalewski zagrał piętnaście meczów w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, w których zanotował dwie asysty.