Natalia Bukowiecka niedawno pobiła rekord Polski (na 300 m), a gorzej poszło jej na Memoriale Kamili Skolimowskiej, zaliczanym do Diamentowej Ligi (piąte miejsce). Kolejne zawody wspomnianego cyklu odbyły się w środę w Lozannie, a 27-latka stanęła na starcie biegu na 400 m.
REKLAMA
Zobacz wideo "Jestem trochę zawiedziona". Natalia Bukowiecka piąta na Stadionie Śląskim
Natalia Bukowiecka nie będzie wracać do tego biegu z Lozanny. Jednak zrealizowała cel
W stawce było osiem zawodniczek, a Polka biegła po torze siódmym. Była w drugiej połowie stawki, gdy biegaczki wyszły na prostą. Jej dystans do przeciwniczek był zbyt duży, aby walczyć o zwycięstwo. Ostatecznie przekroczyła metę jako szósta z czasem 51,19 s. Wygrała Henriette Jaeger (50,09 s), przed Lieke Klaver (50,17) oraz Isabellą Whittaker (50,63 s).
Mimo gorszego startu Bukowiecka ma powody do radości. Udało jej się bowiem awansować do finału Diamentowej Ligi (ma 22 pkt), niezależnie od wyniku podczas zawodów w Brukseli, zaplanowanych na piątek 22 sierpnia.
Natalia Bukowiecka powalczy o zwycięstwo w Diamentowej Lidze
W rywalizacji na 400 m kobiet rywalizacja toczy się jeszcze o jedno miejsce, poza reprezentantką Polski kwalifikację mają: Klaver (29 pkt), Jaeger (28 pkt), Salwa Eid Naser (26 pkt), Whittaker (25 pkt), Marileidy Paulino (24 pkt) oraz Amber Anning (21 pkt). Finałowy mityng zostanie rozegrany w dniach 27-28 w Zurychu.
Zobacz też: Polki sprawdzają swoją płeć i się boją. "Będą kłopoty"
Dla Natalii Bukowieckiej będzie to bardzo istotny test przed mistrzostwami świata w Tokio, gdzie też chciałaby sięgnąć po medal. Imprezę w Japonii zaplanowano na 13-21 września.