Oto co zrobi Flick po powrocie Lewandowskiego. Hiszpanie ogłaszają

FC Barcelona szykuje się do meczu z Elche. Beniaminek był pozytywnym zaskoczeniem na początku sezonu La Ligi. Niewykluczone, iż w tym meczu trener Hansi Flick będzie miał do dyspozycji Roberta Lewandowskiego, który niespodziewanie gwałtownie wyleczył kontuzję mięśniową. Hiszpańskie media przewidują ruch Niemca ws. Polaka.
Robert Lewandowski wrócił ze zgrupowania reprezentacji Polski z naderwanym mięśniem uda, choć sam przyznał, iż nic nie poczuł. Przewidywano, iż może pauzować choćby sześć tygodni. Tymczasem Polak może być gotowy do gry po nieco ponad dwóch tygodniach przerwy. W tym tygodniu wznowił treningi z drużyną. Hiszpańskie media donosiły, iż bez problemu wytrzymywał sesje treningowe do końca z pełnym obciążeniem.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki mocno o Lewandowskim: Tiki-taka kończyła się niestety na Robercie


Taki Flick ma zareagować ws. powrotu Lewandowskiego
Powrót Lewandowskiego do zdrowa to bardzo dobra wiadomość dla Hansiego Flicka. Wskazywano Polaka jako jednego z największych nieobecnych w ostatnim El Clasico. Oczywiście trzeba czekać na zielone światło od lekarzy, a Barcelona ma tendencję do publikowania tego typu komunikatów najpóźniej, jak tylko się da, najczęściej w dniu meczu.


Jednak hiszpańskie media zakładają, iż Lewandowski znajdzie się w kadrze meczowej na niedzielny mecz z Elche, ale nie będzie grał w pierwszym składzie. Spodziewają się, iż wejdzie w drugiej połowie z ławki za Ferrana Torresa. W podobnej sytuacji do Polaka jest Dani Olmo.
Zobacz też: Ależ wieści! Oto sukcesor Horngachera. Polacy świetnie go znają
"Choć Robert Lewandowski i Dani Olmo mogą wrócić do składu, to wydaje się, iż raczej nie zagrają od pierwszej minuty, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż Ferran zaczynał już na Bernabéu, nie będąc w pełni sprawnym, do tego ma za sobą pełny tydzień treningów" - czytamy na łamach katalońskiego "Sportu".


Pewne jest, iż Hansi Flick będzie musiał dokonać rotacji w składzie na najbliższe spotkanie, głównie ze względu na problemy zdrowotne piłkarzy, a tych jest zaskakująco dużo. Wykluczeni z gry przez kontuzje, urazy i inne dolegliwości są Marc-Andre ter Stegen, Joan Garcia, Andreas Christensen, Pedri (on pauzuje też za czerwoną kartkę w El Clasico), Gavi i Raphinha. Nie wiadomo, co z Laminem Yamalem, który ma narzekać ponownie na dyskomfort w plecach.
Mecz FC Barcelona - Elche w niedzielę o godzinie 18:30.