"Wydawało się, iż derby Górnego Śląska zakończą się dość nudnym, bezbramkowym remisem. W końcówce meczu doszło jednak do koszmarnej pomyłki bramkarza Piasta Gliwice. Frantisek Plach po dośrodkowaniu Erika Janzy przepuścił piłkę pod nogami i sam pomógł jej znaleźć się w bramce. W ten sposób ze zwycięstwa i trzech punktów w 2. kolejce Ekstraklasy cieszył się Górnik Zabrze" - pisał Kacper Marciniak ze Sport.pl o sobotnich derbach Górnego Śląska między Górnikiem Zabrze a Piastem Gliwice.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Awantura po meczu Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze
Co jasne - po wygranym spotkaniu piłkarze Górnika Zabrze celebrowali wygraną na stadionie Piasta Gliwice, ale w pewnym momencie doszło do scysji między Lukasem Podolskim a kierownikiem drużyny gospodarzy Adamem Fudalim. Kulisy tej sytuacji pokazało Canal+ Sport.
Zobacz też: Ależ wieści przed meczem Legii! Gwiazdor odchodzi z klubu!
- Jeden zero! - krzyczał i pokazywał Podolski w stronę Fudaliego. - Idę teraz zjeść kurczaka [pejoratywne określenie na Piasta Gliwice - przyp. red.] - dodawał z uśmiechem, co rozwścieczyło kierownika drużyny Piasta, który musiał być powstrzymywany przez jednego z sędziów liniowych.
- No, chodź! - zwrócił się w kierunku Podolskiego. Po chwili w tunelu prowadzącym do szatni wywiązała się awantura i szamotanina. - Chodź, wariacik, chodź - krzyczał Patryk Dziczek. - Nie wejdziesz tu na stadion! Ostatni raz! Nie wejdziesz - ryknął Fudali. Po drodze oczywiście było wiele wulgaryzmów, których szkoda przytaczać.
Całą sytuację można obejrzeć poniżej od 4:15:
"Faktem jest, iż awantura zaczęła się po prowokacyjnym zachowaniu osoby z mediów Górnika. Do niej podbił kierownik Piasta, a w obronie pracownika klubu stanął Podolski. I tyle. Resztę widać było na nagraniach" - skomentował Krzysztof Marciniak z Canal+ Sport.