1 dzień temu
Magda Linette (34. WTA) przystąpiła do tego sezonu z ogromnymi nadziejami i nowym sztabem szkoleniowym. Jej trenerem jest Mark Gellard, ale pod koniec grudnia ubiegłego roku udało się również wiązać współpracę z legendą polskiego tenisa - Agnieszką Radwańską. - Byłam niesamowicie zachwycona faktem, iż Agnieszka zechciała dołączyć do mojego teamu. Szczerze, dla mnie było to zaskoczenie, ja tak niepewnie się jej o to zapytałam - mówiła wtedy Linette.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
"Agnieszka Radwańska daje inną perspektywę"
Początek tego sezonu Magda Linette miała przeciętny. Teraz występuje w turnieju w Miami i prezentuje się lepiej niż w poprzednich imprezach. Polka pokonała w dwóch setach aż trzy rywalki: Rosjanki: Anastazję Pawluczenkową (47. WTA) 7:6 (7:3), 6:2, Jekatierinę Aleksandrową (20. WTA) 6:2 oraz utalentowaną Czeszkę, 19-letnią Lindę Fruhvirtovą (215. WTA) 7:5, 6:4.
- Magda najpewniej zagrała z Aleksandrową, zawodniczką z czołowej 20 rankingu. Spisała się mądrze, zrealizowała przygotowany plan taktyczny. W trzeciej rundzie była faworytką, ale wytrzymała presję. Porażka byłaby bolesnym zakończeniem naprawdę udanego tygodnia. Magda wykonała dobrą robotę i mam nadzieję na jeszcze lepszy tenis - powiedział trener Mark Gellard w rozmowie z Canal+Sport.
Szkoleniowiec został spytany, jaka jest rola w sztabie szkoleniowym Agnieszki Radwańskiej. Okazuje się, iż jest ona bardzo ważna. - Agnieszka Radwańska zaskoczyła mnie swoją świetną komunikacją. Sama w sobie nie jest trenerem, ale jest mentorem, jako była zawodniczka, przekazuje wskazówki inaczej niż ja, dając inną perspektywą. Jest bardzo wartościowa, pomaga Magdzie spojrzeć na grę lepiej. Pracować z taką zawodniczką, która była na takim poziomie potrafi dać inny efekt. To jest bardzo ważne - przyznał Gellard.
Zobacz: Przerwała historyczną serię Świątek. Przekazała sensacyjne wieści
Co Linette poprawiła najmocniej w ostatnich miesiącach? - dopytywała dziennikarka. - Jest milsza dla mnie (śmiech). Od dołączenia Agnieszki, wprowadzamy nowe rzeczy. Agnieszka miała swój styl, co chcemy częściowo wdrożyć do stylu Magdy. Myślę, iż daje Magdzie więcej wiary, iż może grać na wyższym poziomie - dodał Gellard.
Całą rozmowę można zobaczyć w linku poniżej.
Linette w walce o ćwierćfinał turnieju w Miami zmierzy się z trzecią rakietą światowego rankingu - Amerykanką Coco Gauff.
Początek spotkania Linette - Gauff w poniedziałek ok. godz. 20 czasu polskiego. Rozpocznie się on jako trzeci na korcie centralnym. Od godz. 17 będą na tym korcie starcia: Alexander Zverev (Niemcy, 2. ATP) - Jordan Thompson (Australia, 37. ATP) i Aryna Sabalenka (Białoruś, 1. WTA) - Danielle Collins (USA, 15. WTA).
