Waldemar Sadowski, Prezes Zarządu Stali Gorzów.
Decyzja zarządu o zakończeniu współpracy z trenerem Stanisławem Chomskim była decyzją trudną, ale przemyślaną. Chciałbym jasno zakomunikować, iż nie dotyczyła tylko ostatnich wydarzeń z wczorajszego meczu we Wrocławiu, ale ma znacznie szerszy kontekst. Była to decyzja podjęta „na chłodno”, na pewno nie podejmowana w emocjach. Zarząd klubu ma prawo planować, rozliczać zawodników jak i sztab szkoleniowy, tak jak zarząd jesteśmy rozliczani przez kibiców i partnerów biznesowych klubu.
Razem jako zarząd doszliśmy do wniosku, iż obecna formuła współpracy wyczerpała się. Przed nami trzy ostatnie najważniejsze spotkania w tym sezonie i to jest dla nas priorytetem. Wiemy też, iż na tak najważniejsze decyzje nigdy nie ma idealnego momentu, zawsze będą okoliczności, które mogą być różnie odebrane, ale ta decyzja musiała być podjęta jak najszybciej.
Trener Stanisław Chomski to z całą pewnością osoba, która na zawsze zapisała się w historii naszego klubu. Jego poświęcenie i profesjonalizm bez wątpienia przyczyniły się do wielu sukcesów gorzowskiej Stali za co jako cały zarząd mu dziękujemy. Teraz jednak potrzebujemy nowego otwarcia i świeżego podejścia do drużyny.
Trzy ostatnie mecze tego sezonu poprowadzą Krzysztof Orzeł i Piotr Świst.