Po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer wrócił temat sprzętu Niemców i Austrii oraz naszych skoczków narciarskich. Trener "Biało-Czerwonych" Thomas Thurnbichler natychmiast jednak zaprotestował, apelując, by przerwać tę dyskusję. Austriacki szkoleniowiec postawił sprawę jasno i zadeklarował, iż to nie kwestie sprzętowe, a brak formy stanowi w tej chwili problem dla Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyły i spółki.