SC Braga, Vasco da Gama, Moreirense, Esteghlal FC, APOEL Nikozja, Raja Casablanca - te drużyny prowadził Ricardo Sa Pinto od odejścia z Legii Warszawa w 2019 roku. Znany z wybuchowego charakteru Portugalczyk niezwykle często zmieniał kluby - w żadnym nie pracował dłużej niż 13 miesięcy, w większości przypadków jednak kadencja trwała maksymalnie pół roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Były sędzia ekstraklasowy o systemie VAR: Żałuję, iż nie miałem tego narzędzia i nie mogę naprawić błędów
Zadowoleni z pracy Sa Pinto byli w Iranie. Esteghlal pod wodzą Portugalczyka zajęło trzecie miejsce w lidze, dotarło również do finału pucharu. Nie dziwi więc, iż gdy tylko była możliwość, Sa Pinto wrócił do tego klubu. Wydano dużo środków na wzmocnienie drużyny, więc prowadzeni przez sprawdzonego w boju trenera piłkarze Esteghlal od początku musieli mierzyć się z wysokimi oczekiwaniami. Druga kadencja Portugalczyka okazała się jednak fatalna.
Esteghlal wygrało do tej pory zaledwie jedno spotkanie - ligową potyczkę z mistrzem Iranu, Tractor Sazi FC. Na domiar złego, we wrześniu przegrało aż 1:7 z Al-Wasl SC w ramach rozgrywek AFC Champions League 2. Passa sześciu spotkań bez wygranej nie pozostała bez reakcji. Wczoraj ogłoszono, iż władze klubu spotkają się z Sa Pinto, by omówić powody słabych wyników zespołu.
Jak podał dobrze zorientowany lokalny dziennikarz Erfan Hoseiny na Twitterze, Esteghlal postanowiło zwolnić Ricardo Sa Pinto po zaledwie ośmiu meczach tego sezonu. Oficjalny komunikat klubu w tej sprawie ma pojawić się niebawem. Będzie to zakończenie trwającej nieco ponad trzy miesiące kadencji.
Esteghlal jest dziewiąte w tabeli ligi irańskiej. W pięciu meczach zdobyło 6 punktów. Zdobywcy zeszłosezonowego pucharu Iranu zajmują również ostatnie, czwarte miejsce w grupie AFC Champions League 2.