Osaka zabrała głos po finale. Oto co powiedziała o Wiktorowskim. Wprost

2 godzin temu
Naomi Osaka dotarła do finału turnieju WTA w Montrealu, gdzie musiała uznać wyższość Victorii Mboko. Dobra forma Japonki zbiegła się z podjęciem przez nią współpracy z byłym trenerem Igi Świątek Tomaszem Wiktorowskim. Czy to przypadek, czy efekt wspólnych wysiłków? Japonka po finale powiedziała kilka słów o Polaku.
Naomi Osaka trzy lata czekała na finał turnieju WTA. Po raz ostatni o triumf w zmaganiach z cyklu WTA 1000 walczyła z Igą Świątek w 2022. Przegrała wówczas w Miami. Tym razem szansę na końcowy sukces miała w Montrealu, gdzie dopiero w finale uznała wyższość 18-letniej rewelacji Victorii Mboko. Powrót Osaki do formy zbiegł się z podjęciem współpracy z byłym trenerem Igi Świątek Tomaszem Wiktorowsim.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek przeszła do historii Wimbledonu! "Gwiazda na skalę wszechświata"


Osaka o Wiktorowskim. Szczere słowa
- Turniej był dla mnie bardzo dobry. Wiadomo, iż mógł pójść lepiej, ale to tylko ja jestem wybredna. To był dla nas (dla Osaki i trenera Wiktorowskiego - przyp. red.) dobry, pierwszy wspólny turniej. Mam nadzieję, iż będziemy mogli to kontynuować - mówiła Japonka po meczu z Kanadyjką. Japonka z pewnością marzy o tym, by wrócić tam, gdzie znajdowała się jeszcze kilka lat temu.
Przypomnijmy, iż Osaka w 2018 i 2020 roku wygrywała wielkoszlemowy US Open, a w latach 2019 i 2021 Australian Open. Czas pokaże, czy uda się jej nawiązać do tych sukcesów podczas współpracy z Tomaszem Wiktorowskim.


Kto jak kto, ale polski szkoleniowiec wie, jak współpracować z tenisistkami. Przed laty szkolił Agnieszkę Radwańską, a następnie odpowiadał za sukcesy Igi Świątek. To z nim jako trenerem raszynianka została liderką światowego rankingu i w pewnym momencie zdominowała kobiecego tenisa. W 2022 roku Tomasz Wiktorowski został nominowany do tytułu Trenera Roku WTA. W 2022 roku Wiktorowski został mianowany najlepszym trenerem w Polsce w plebiscycie "Przeglądu Sportowego".


O tym jak będzie wyglądała jego kooperacja z Osaką, przekonamy się już w najbliższych tygodniach. Wielkimi krokami zbliża się wielkoszlemowy US Open - ostatni taki turniej w tym roku.
Idź do oryginalnego materiału