Oko na grę: Luis Palma

kkslech.com 6 dni temu

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie, w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.

Luis Palma rozegrał wcześniej 3 mecze i w każdym z nich Lech Poznań odniósł zwycięstwo strzelając 7 goli. Honduranin dzięki temu miał przyjemne wejście do Kolejorza, w którym wczoraj dostał pierwszą szansę od pierwszej minuty. Była to dobra okazja, by Palma po raz pierwszy znalazł się pod obserwacją w ramach cyklu „Oko na grę”.

OPIS GRY:

Luis Palma po wyjściu w sobotę na drugą połowę biegał na pozycji numer dziesięć i wyglądał na niej całkiem nieźle. Honduranin spędził w środku pola 18 minut, po czym został przesunięty na swoją nominalną pozycję, czyli na lewą pomoc. Wczoraj dość niespodziewanie pierwszy raz wyszedł w pierwszym składzie Mistrza Polski i to nie na lewej pomocy, na której miał regularnie grać w Kolejorzu a na dziesiątce zastępując m.in. Filipa Jagiełłę czy Pablo Rodrigueza potrzebującego jeszcze czasu w nadrobienie zaległości.

Luis Palma błysnął zaraz na początku meczu, kiedy Lech na celny strzał głową z paru metrów w 38 sekundzie odpowiedział płaskim i celnym uderzeniem Honduranina wyłapanym przez Matheusa. Prawonożny boczny pomocnik biegając na nowej dla siebie pozycji nie trzymał się wyłącznie środkowej strefy, szukał gry, szukał okazji do strzałów, w 15 minucie będąc tym razem z prawej a nie z lewej strony pola karnego otrzymał piłkę, nie zwlekał i oddał natychmiastowy strzał z ostrego kąta, który był niecelny.

25-letni skrzydłowy został wstawiony na dziesiątkę głównie przez sytuację kadrową Lecha Poznań, w której mamy jeszcze trochę problemów w środku pola. Luis Palma to techniczny zawodnik, któremu piłka trzyma się nogi, dlatego można było liczyć, iż odnajdzie się na tej pozycji i da jakość w wielu akcjach ofensywnych. W 32 minucie brał udział w akcji, w której Lech Poznań rozklepał Zvezdę, piłkę na prawej nodze do strzału miał Joao Moutinho, ale nie jest on prawonożny, dlatego nie zdecydował się uderzyć na bramkę. Dwie minuty później Luis Palma stojąc bliżej lewej flanki zaliczył asystę drugiego stopnia przy trafieniu Mikaela Ishaka na 1:1.

W drugiej połowie po golu na 1:2 zespół Lecha Poznań siadł, nie wytrzymał już tempa, fizycznie zaczął ustępować Serbom, Honduramin chyba także nie był gotowy na 90 minut, ale choćby po zmianach wytrwał do 97 minuty kończąc środowy pojedynek na swojej nominalnej pozycji. W 89 minucie efektownym, technicznym kółeczkiem i późniejszym płaskim podaniem zapoczątkował akcję Kolejorza, w której po kolejnym zagraniu przez środek przed szansą stanął Gisli Thordarson, ale jego płaski strzał sparował Matheus.

Wczoraj mimo gładkiej porażki 1:3 i słabej postawy zespołu w drugich 45 minutach obserwowany Luis Palma był jednym z najjaśniejszych punktów w drużynie Lecha Poznań. Wypożyczony pomocnik z Celtiku Glasgow brał udział we wszystkich najważniejszych, najbardziej widowiskowych akcjach Mistrza Polski w środowej konfrontacji z Crveną zvezdą Belgrad i jeszcze zaliczył asystę drugiego stopnia. Uwzględniając te fakty Palma mimo porażki Lecha Poznań 1:3 dostaje trójkę z minusem.

OCENA GRY: 3

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału