Bramkarz Nowej Zelandii ocenił Polskę. To uważa o Warszawie

Alex Paulsen na co dzień występuje w Ekstraklasie, ale jest też reprezentantem Nowej Zelandii, która w czwartek mierzy się z Biało-Czerwonymi. Nic więc dziwnego, iż w ostatnich dniach regularnie gości w polskich mediach. W rozmowie z goal.pl golkiper zdradził, co uważa na temat naszego kraju. A także wyraził swoją opinię na temat Warszawy. "Polska robi na mnie bardzo dobre wrażenie" - podsumował.
Alex Paulsen jest uważany za spory talent na pozycji bramkarza. W tym roku został wypożyczony do Lechii Gdańsk z AFC Bournemouth, ale wielu ekspertów jest zdania, iż w przyszłości może zanotować spory awans sportowy. Dotychczas miał okazję zagrać w trzech meczach w seniorskiej reprezentacji Nowej Zelandii. Niewykluczone, iż na boisku pojawi się również w starciu z Polską.


REKLAMA


Zobacz wideo Kacper Urbański najgorszy na boisku. Czy odrodzi się w Legii? Kosecki: Dajcie mu czas! Z tym talentem w końcu odpali


Bramkarz Nowej Zelandii zna Polskę. Takie ma zdanie o naszym kraju
23-latek udzielił wywiadu portalowi "goal.pl". Wypowiadał się w dużej mierze o czwartkowym meczu z Biało-Czerwonymi, ale w pewnym momencie został zapytany o wrażenia z naszego kraju. Oto co powiedział Alex Paulsen:
- Znakomite! Gdańsk jest świetnym miejscem, które daje dużo różnych możliwości. Zarówno w kwestii turystyki, jak choćby wyjścia na miasto. Restauracje, kawiarnie. Wybór jest ogromny. Bardzo mi się tu podoba. Warszawa też jest bardzo ciekawa. Generalnie Polska robi na mnie bardzo dobre wrażenie - oznajmił zawodnik Lechii Gdańsk.


ZOBACZ TEŻ: Hajto bije na alarm! "Nie przegapmy takiego talentu"


Co ciekawe, Paulsen jest też miłośnikiem polskiej kuchni. W innym wywiadzie, z "PAP", podkreślił, iż zamierza przekonać do niej swoich kolegów z kadry. - Chciałbym, żeby chłopcy spróbowali tradycyjnego polskiego dania: pierogów. Myślę, iż będą im smakowały - powiedział.
Nowa Zelandia wywalczyła już kwalifikację na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Mecz towarzyski z Polską potraktuje jako okazję do na przykład przetestowania różnych zawodników czy rozwiązań taktycznych. Dla nas będzie to natomiast przetarcie przed spotkaniem o stawkę - niedzielnym z Litwą w eliminacjach do mundialu.