Okiem Samozwańczego Autorytetu: Safety First. Show last.

18 godzin temu
W pomieszczeniu wisiała nerwowa atmosfera. Była tak gęsta, iż dałoby się w niej zawiesić nie tylko siekierę, ale parę kowadeł. Dym papierosowy spowijał spocone twarze szarym całunem. Pot kroplił się na czołach. Pod czołami - smętne oczy, poniżej oczu – markotne miny.
Idź do oryginalnego materiału