Podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w finale rywalizacji w rugby reprezentacja Francji zmierzyła się z Fidżi. W drugiej z wymienionych kadr występował Josaia Raisuqe, który ostatecznie wraz ze swoją drużyną sięgnął po srebrny medal. W czwartek 8 maja francuskie media przekazały tragiczne wieści. Raisuqe zginął w wypadku samochodowym w drodze na trening drużyny Castres Olympique. Sportowiec miał 30 lat.