Ogromna burza po powołaniach Probierza. "Zwolnijcie go natychmiast"

3 tygodni temu
Michał Probierz we wtorek podał listę powołanych na czerwcowe mecze reprezentacji Polski z Mołdawią i Finlandią. Nie zabrakło na niej sporych niespodzianek. W kadrze zobaczymy m.in. Oskara Repkę czy Mateusza Kochalskiego, ale to nie ich obecność wywołała najmocniejsze reakcje. W mediach społecznościowych już rozpętała się burza. W komentarzach przewija się jedno nazwisko.
Reprezentacja Polski w przyszłym tygodniu rozpocznie zgrupowanie przed meczami z Mołdawią i Finlandią. Już we wtorek powołania rozesłał trener Michał Probierz. Opublikowana lista nazwisk wzbudza jednak skrajne emocje. Zabrakło na niej m.in. Roberta Lewandowskiego czy Kacpra Urbańskiego. Są za to Maxi Oyedele, Mateusz Skrzypczak, Mateusz Kochalski czy Oskar Repka. Złośliwe komentarze kibiców wywołała jednak obecność innego gracza i to ze zdecydowanie bogatszym stażem w reprezentacji.


REKLAMA


Zobacz wideo Legia Warszawa wybiera nowego trenera! Sensacyjny kierunek? "Szanse 50 na 50"


Po tamtych meczach kibice nie chcieli go w kadrze. Teraz powraca
Chodzi o Pawła Dawidowicza. Obrońca Hellasu Werona od dłuższego czasu nie cieszy się wielką sympatią ze strony fanów. Czarę goryczy przelały październikowe mecze z Portugalią (1:3) i Chorwacją (3:3) w Lidze Narodów. To właśnie na Dawidowicza spadła po nich największa krytyka. Dość powiedzieć, iż w tym drugim piłkarz miał udział przy wszystkich trzech straconych bramkach, a już w 38. minucie musiał zejść z powodu kontuzji. - To też jest ewenement. To, co zrobił Dawidowicz, to praktycznie strzelił sobie samobójczą bramkę. Nie, no katastrofa - komentował po spotkaniu Jan Tomaszewski.


Od tamtej pory Dawidowicz w kadrze już nie zagrał, choć usiadł na ławce rezerwowych przy okazji ostatniego meczu z Maltą. Już samo powoływanie go wzbudzało jednak nieprzychylne opinie. - Nie podoba mi się Paweł Dawidowicz w tej kadrze - mówił wprost Wojciech Kowalczyk. Tym razem również nie obyło się bez złośliwości.
Kibice przejechali się po Dawidowiczu. "Nigdy nie będziemy poważną reprezentacją"
Gdy tylko w mediach społecznościowych podano listę powołanych, na platformie X zaczęły pojawiać się komentarze uderzające w Dawidowicza i selekcjonera Probierza. "Dawidowicz, Bereszyński, ja pier***ę... My nigdy nie będziemy poważną reprezentacją", "Trener Probierz nie mógł nas zaskoczyć. Jest i on - Paweł Dawidowicz", "Kochalski, Bereszyński, Dawidowicz… Szachy 5D w wykonaniu polskiego Guardioli…", "Kochalski, Bereszyński, Dawidowicz, Wieteska, Frankowski, Repka i Piotrowski... zwolnijcie go natychmiast", "Dawidowicz. Nie mogę się doczekać", "Dawidowicz. Jeszcze Puchacza brakuje do tego zacnego grona", "Lepsze fusy z Ekstraklasy niż te g***a jak Dawidowicz" - mogliśmy przeczytać. Internauci zaczęli także wstawiać memy i krótkie filmiki z nieudanymi zagraniami obrońcy Hellasu. Nazywali go też "najgorszym obrońcą Serie A" i "potykającym się o własne nogi".


Mecz towarzyski Polska - Mołdawia zaplanowano zaś na piątek 6 czerwca na godz. 20:45. Z kolei spotkanie z Finlandią odbędzie się we wtorek 10 czerwca również o godz. 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału