Ostatnio Canal+, który od lat pokazuje rozgrywki naszej ekstraklasy, położył duży nacisk na produkcję seriali dokumentalnych, które pokazują nowy obraz ligi. Stacja w ten sposób promuje rozgrywki w nieznany wcześniej sposób w polskiej telewizji. Teraz na polski rynek piłkarski wkroczył światowy gigant.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki żartuje z Roberta Lewandowskiego: No trudno Robert, trudno
Netflix kręci dokument o Podolskim
Najnowsze wieści potwierdzają, iż Netflix pracuje nad produkcją dotyczącą jednej z gwiazd PKO Ekstraklasy. Mowa o Lukasie Podolskim, który ostatnie lata swojej kariery spędza w Górniku Zabrze. Spełnił tym samym obietnicę, którą dał przed laty. Pomaga klubowi wybić się na różnych płaszczyznach. Chce, by stabilnie funkcjonował, przyciągał sponsorów oraz piłkarzy z potencjałem, by ci dali klubowi szansę na walkę o najwyższe cele.
Z pewnością Podolski to postać barwna, nietuzinkowa. Pokazuje charakter na boisku i poza nim. Niekoniecznie prezentuje tylko dobre cechy. Nie raz przekonaliśmy się, iż w trakcie meczów, także towarzyskich, bywa agresywny wobec rywali, wdaje się w pyskówki z sędziami, przeciwnikami, a po spotkaniach także z dziennikarzami i na mediach społecznościowych. Ale kontrowersje dostarczane kibicom przez Podolskiego są dobrym materiałem na film dokumentalny, który Netflix właśnie kręci.
Zobacz też: Z samego rana głośno o Lewandowskim. "Nie jest do tego przyzwyczajony"
Sam Górnik potwierdził, iż streamingowy gigant szykuje produkcję o mistrzu świata z 2014 r. "Mamy przyjemność przekazać Wam świetne wieści! Film dokumentalny o Lukasie Podolskim produkcji Netfliksa i Signature Studios będzie miał swoją premierę w pierwszym kwartale 2026 roku. Tym samym Górnik Zabrze jest pierwszym w historii polskim Klubem, który znajdzie się w produkcji dystrybuowanej na całym świecie" - czytamy na Twitterze Górnika.
Wejście Netfliksa do klubu to z pewnością duża szansa na promocję dla Górnika. Przeciera nieznane dotąd szlaki dla polskich klubów.
Górnik Zabrze zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 30 punktów. Do podium traci pięć punktów, więc może jeszcze włączyć się do walki. W niedzielę zagra z Puszczą Niepołomice.
Lukas Podolski ma istotny kontrakt do końca tego sezonu. Jesienią zagrał w 14 meczach ekstraklasy, zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę.