Sebastien Ogier ma za sobą nieudany Rajd Akropolu. Mimo zdobycia 13 punktów w Grecji Francuz tracił kontrolę nad sobą.
Sebastien Ogier i Vincent Landais podczas piątkowego etapu Rajdu Akropolu byli na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Niestety ich samochód uległ awarii i ostatni odcinek specjalny pierwszego etapu musieli jechać wolniejszym tempem. Po zakończeniu dnia zarzucał swojemu największemu rywalowi, Thierremu Neuvill’owi aby „przestał płakać i nauczyć się jeździć jako pierwszy na oesie”.
Na ostatnim odcinku specjalnym Rajdu Akropolu 2024, Sebastien Ogier i Vincent Landais wypadli z trasy Power Stage i zrolowali swój samochód. Załoga, dzięki pomocy kibiców wróciła na trasę i kontynuowała zmagania wolniejszym tempem. Kierowca Yarisa natomiast nie był skłonny do tego, aby przepuścić szybsze załogi w autach Rally2.
Llorando con el tapón que iba haciendo pic.twitter.com/11a5qJ0DzF
— Alex (@JollyClub93) September 11, 2024
Na mecie tego samego odcinka specjalnego Sebastien Ogier postanowił, iż uderzy w tył samochodu Jana Solansa, aby ten jak najszybciej wyjechał ze strefy Mety STOP.
Chinada pic.twitter.com/jlg0snV961
— Lukyluk (@Lukyanuky) September 10, 2024
Sebastien Ogier ma w sobie coraz więcej frustracji. Od dłuższego czasu zaczepia lidera klasyfikacji generalnej, Thierrego Neuvill’a aby ten nie narzekał na to, iż musi otwierać trasę. Francuz nie szczędzi słów także w kwestii nowego systemu punktacji. Przed Francuską załogą jeszcze trzy rajdy, w tym domowy dla Toyoty – Rajd Japonii. Po Rajdzie Akropolu Sebastien Ogier i Vincent Landais spadli na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ich strata do liderów cyklu wynosi teraz 38 punktów.