Ogier skrytykował FIA. Efekt? Kara w wysokości 30 000 euro

rallypl.com 2 miesięcy temu

Sędziowie FIA nałożyli karę w wysokości 30 000 euro w zawieszeniu na Sebastiena Ogiera po Rajdzie Akropolu 2024.

Po pierwszym odcinku specjalnym Sebastien Ogier wyraził swoje niezadowolenie z powodu słabej widoczności na odcinku specjalnym. Wszystko było spowodowane zbyt krótkimi przerwami między poszczególnymi załogami.

To irytujące, ten sport nigdy się nie uczy… Prosimy o wydłużenie odstępów, bo wiemy iż nad trasą wisieć będzie kurz. A oni wprost nam odmawiają. Co trzeba mieć w głowie? Nic… Przecież to czyste szaleństwo”. – powiedział Ogier na mecie OS1.

Kierowca poszedł na rozmowę z zespołem sędziów razem z dyrektorem sportowym Toyoty. Według sędziów Francuz wyjaśnił, iż słowa wymknęły mu się z ust w napiętej sytuacji i była to niebezpieczna sytuacja dla załóg. Ogier przeprosił za słowa i sprecyzował, iż nie były one skierowane konkretnie do nikogo. Jednocześnie Francuz przyznał, iż rozumie, iż w dzisiejszej przestrzeni medialnej wypowiedzi kierowców mogą stać się viralem.

Mimo to sędziowie postanowili ukarać Ogiera grzywną. „Kierowca Sebastien Ogier naruszył klauzulę 12.1.1.f Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA. Zostanie ukarany grzywną w wysokości 30 000 euro i dwuletnim okresem próbnym (do września 2026 r.), podczas którego Ogier nie może popełniać więcej wykorczeń w powyższym zakresie” – ogłosili sędziowie.

„Chociaż przemówienie Ogiera skupiało się na bezpieczeństwie, nie jest to okoliczność łagodząca. Chociaż wszyscy ludzie mają wolność słowa, muszą działać w interesie sportu. Wszystkie opinie wyrażone na żywo lub w mediach społecznościowych oglądają miliony widzów na całym świecie. Ponadto znani kierowcy są wzorami do naśladowania dla wielu fanów i młodych kierowców” – uzasadnili swoją decyzję sędziowie.


Źródło: rallyandrace.pl, delfi.ee

Idź do oryginalnego materiału