
Sébastien Ogier, ośmiokrotny mistrz świata WRC, po raz kolejny pokazuje, iż pasja do rajdów nie zna granic. Francuz, który zaplanował częściowy udział w okresie 2025 za kierownicą Toyoty GR Yaris Rally1, właśnie rozszerza swój harmonogram startów.
Zamiast odpoczynku po Rajdzie Sardynii, Ogier przygotowuje się do udziału w Rajdzie Akropolu, który odbędzie się już pod koniec czerwca.
Intensywny harmonogram – cztery starty z rzędu?
Jak informuje francuski magazyn AutoHebdo, Ogier planuje wystartować w czterech rundach WRC w bardzo krótkim odstępie czasu. Sezon rozpoczął mocnym akcentem – triumfem w legendarnym Rajdzie Monte Carlo w styczniu. Następnie zrobił sobie przerwę, by wrócić w kwietniu na Rajd Wysp Kanaryjskich, gdzie zajął drugie miejsce. Trzy tygodnie później stanął na najwyższym stopniu podium w Portugalii.
Zobacz też: Philip Allen błyszczy na odcinku kwalifikacyjnym Rajdu Skandynawii
Kolejnym przystankiem będzie nadchodzący Rajd Sardynii. A o ile informacje się potwierdzą, do kalendarza dołączy również Rajd Akropolu w Grecji – jeden z najbardziej wymagających szutrowych rajdów sezonu.

Strategia sezonu – pogoń za tytułem czy selektywna rywalizacja?
Ogier wielokrotnie powtarzał, iż pełny sezon nie jest już jego celem. Mimo to jego dotychczasowe wyniki mówią same za siebie – w tej chwili plasuje się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, mimo iż opuścił dwie rundy. Dobre wyniki w Sardynii i Grecji mogą otworzyć mu drogę do walki o kolejny tytuł mistrzowski.
Pojawia się jednak pytanie: czy Ogier faktycznie zrezygnuje ze startów, jeżeli znajdzie się na pozycji lidera? W zeszłym roku początkowo planował ograniczony udział, a ostatecznie wystartował w aż dziesięciu rajdach.
Co dalej? Rajd Paragwaju na horyzoncie
Jeśli Ogier rzeczywiście zdecyduje się na przerwę po Rajdzie Akropolu, opuści szybkie, szutrowe rundy w Estonii i Finlandii. Jego kolejnym występem może być debiutujący w kalendarzu WRC Rajd Paragwaju, zaplanowany na koniec sierpnia.
Oficjalna lista zgłoszeń do Rajdu Akropolu ma zostać opublikowana w piątek. To wtedy przekonamy się, czy Sébastien Ogier rzeczywiście zaskoczy kibiców kolejnym startem i czy strategia Toyoty opiera się na jego niezrównanym doświadczeniu.
źródło: rallyjorunal.com