Tarnowianie po awansie z Krajowej Ligi Żużlowej zmagali się z masą problemów. Brak zawodników, przebudowa toru a przede wszystkim problemy finansowe, które były przyczyną wszystkich tych kłopotów. Choć sytuacja wciąż jest trudna to nie poddają się w walce u ustabilizowanie sytuacji. Wciąż mają nadzieje na utrzymanie, jednak jest ona bardzo płonna. Cały ten natłok problemów spowodował, iż z funkcji prezesa zrezygnował Kamil Góral.
Klub musiał szukać zastępstwa i w tym celu 29 lipca rozpoczęto postępowanie kwalifikacyjne, aby wyłonić jego następcę. Po niecałym miesiącu „biały dym” pojawił się nad siedzibą klubu, decyzja została podjęta. Nowym prezesem zarządu został Pan Artur Kędziora. 59-latek ma już doświadczenie w zarządzaniu klubami sportowymi co miało duży wpływ na wybór jego kandydatury.
Doświadczenie zaważyło na wyborze?
Artur Kędziora przez większość swojego życia był prawnikiem, który przez ponad dwadzieścia latpracował w domach maklerskich . Koordynował on działalnością tych spółek przy okazji zdobywając doświadczenie w pozyskiwaniu środków finansowych. Miał też okazję współdziałać przy tworzeniu spółki Hutnik Kraków sp. z o.o. gdzie pełnił również funkcję członka zarządu. Dodatkowo brał udział w powołaniu Porozumienia Krakowskich Klubów Sportowych.
Wszystko to złożyło się na jego silną kandydaturę w gabinetach Unii Tarnów, która liczy na jego doświadczenie z pracy w klubach sportowych. Z pewnością dużą rolę odegrała jego umiejętność w pozyskiwaniu środków finansowych, których przecież tak bardzo w tej chwili tarnowianie potrzebują. Najbliższe dni Pan Kędziora spędzi na zapoznaniu się z dokumentacją spółki i rozmowami z pracownikami i zawodnikami a także władzami rozgrywek.
Na wszystkie pytania nowo wybrany prezes ma odpowiedzieć wkrótce. Jak czytamy w komunikacie konferencja prasowa odbędzie się najpewniej już we wrześniu. Wszystkie informacje mają zostać podane do 3 września. Czy to nowy początek dla targanej niesamowitymi problemami tarnowskiej Unii?