Matka natura w tym tygodniu zdecydowanie nie jest sprzymierzeńcem klubów żużlowych. Przez opady deszczu i niekorzystne prognozy pogoda w wielu ośrodkach pokrzyżowała rozegranie zawodów. Tak było między innymi we wtorek, gdzie nie doszedł do skutku zaplanowany na ten dzień mecz pomiędzy Piraterną Motala a Smederną Eskilstuną. Podobnie było w czwartek, gdzie konieczne było przełożenie aż czterech turniejów w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
W piątek z kolei również nie odbędą się zmagania DMPJ w Krakowie czy Opolu. Jakby tego było mało, zawczasu przełożono już jedno z niedzielnych spotkań Krajowej Ligi Żużlowej. Jak informowaliśmy niedawno na łamach naszego portalu – o taką prośbę wnioskował Lokomotiv Daugavpils. Łotewscy działacze mając na uwadze możliwe opady deszczu, zwrócili się do Polskiego Związku Motorowego z prośbą o wyznaczenie kolejnego, już trzeciego terminu starcia z OK Kolejarzem Opole.
Żużlowa centrala wyraziła zgodę, o czym klub z Dyneburga poinformował kibiców na swoich mediach społecznościowych. Tym samym na hit kolejki KLŻ, bowiem miały się spotkać zespoły sąsiadujące ze sobą w tabeli, fani będą musieli znowu zaczekać. jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego to zgodnie z planem w niedzielę powinna rozegrać się potyczka w Landshut, gdzie rywalem Devils będzie lider z Gniezna. Spotkanie Pronergy Polonii Piła ze Speedway Kraków odbędzie się dopiero 15 czerwca.
Lokomotiv Daugavpils – Kjastas Puodżuks (kask czerwony)
