
Już w najbliższą sobotę Industria Kielce rozegra pierwszy ligowy mecz w nowym roku. W ramach 19. kolejki Orlen Superligi rywalem kielczan kilka dni po pucharowej batalii będzie Gwardia Opole.
Kielczanie chcą wyprzeć z głów środową porażkę w Lidzie Mistrzów. Podopieczni Talanta Dujshebaeva przegrali bowiem we własnej hali z S.C. Magdeburgiem 25:29.
Sobotnia potyczka ma być także okazją na szlifowanie formy wracających do zdrowia po ciężkich kontuzjach, Hassana Kaddaha i Szymona Śićki. Obaj mogą dostać swoje szansę na parkiecie w ofensywie, co w kontekście Egipcjanina będzie dużym krokiem naprzód.
– Dla nas to jest bardzo ważne, żeby zawodnicy tacy, jak Kaddah czy Sićko mogli poprzez ligę krok po kroku wchodzić w ten odpowiedni rytm, którego potrzebujemy. Dla nich to będzie bardzo ważne, żeby w sobotę mogli zagrać zarówno w ataku i obronie – mówi Talant Dujshebaev.
Dla obu ekip będzie to druga potyczka w ciągu dziewięciu dni. Żółto-Biało-Niebiescy wygrali wtedy w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski 43:28, choć opolanie napsuli im nieco krwi.
– Myślę, iż mają młody zespół, ale jest on perspektywiczny. Mają zawodników takich, jak Piotr Jędraszczyk, albo na prawym rozegraniu Andrzej Widomski. Są bardzo dobrzy. Ogólnie mają zespół pełen apetytu. Chcą wygrać każdy mecz i pewnie będą walczyli tak, jak w tym ostatnim spotkaniu przeciwko nam w Pucharze – przyznaje Dani Dujszebaev.
Początek tego spotkania o godz. 15.
- INDUSTRIA KIELCE
- Gwardia Opole
- ORLEN SUPERLIGA