Guardiola wskazał najlepszego zawodnika na świecie. Wielu może się zdziwić

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Hannah Mckay


"Pep Guardiola ma obsesję na punkcie lidera Barcelony" - informuje hiszpański portal "El Gol Digital". Szkoleniowiec Manchesteru City upatrzył sobie jedną z gwiazd katalońskiego klubu i koniecznie chciałby ją ściągnąć do siebie już tego lata. - Uważa go za jednego z najlepszych - podkreślają dziennikarze. A o jakiego zawodnika chodzi? Niektórzy mogą się zdziwić.
Pep Guardiola nie może mieć w tym sezonie zbyt wielu powodów do zadowolenia. Jego Manchester City przeżywa gigantyczny kryzys. Z Ligi Mistrzów odpadł już w 1/16 finału, a w tabeli Premier League zajmuje dopiero piąte miejsce. Zespół de facto walczy już tylko o triumf w Pucharze Anglii. Wiele wskazuje na to, iż niedługo czeka go zmiana pokoleniowa, a w niej mają pomóc letnie transfery. Zdaniem hiszpańskich mediów o jednego z zawodników Guardiola zabiega szczególnie mocno.


REKLAMA


Zobacz wideo PGE Projekt Warszawa zwycięski w pierwszej rundzie play-off PlusLigi. Artur Szalpuk MVP spotkania


Oto "obsesja" Pepa Guardioli. Ujawnili ws. gwiazdy FC Barcelony
Tak przynajmniej twierdzi portal "El Gol Digital". "Pep Guardiola ma obsesję na punkcie lidera Barcelony: Może uratować finanse Laporty" - informuje w tytule. A o którą z gwiazd chodzi? Wcale nie o Lamine'a Yamala czy Raphinhę, o których mówi się najwięcej, ani choćby o Roberta Lewandowskiego. Guardiola najchętniej widziałby u siebie... Pedriego.


Wybór nie zaskakuje, bo pomocnik ostatnie tygodnie ma wręcz fenomenalne. Jest niekwestionowanym liderem środka pola, a poza tym ma dopiero 22 lata i wiele lat kariery przed sobą. - Guardiola uważa go za jednego z najlepszych pomocników nie tylko w Hiszpanii, ale i na całym świecie. Dlatego też kataloński menadżer podkreślił przed swoimi przełożonymi, jak ważne jest zaoferowanie mu dobrej sumy za transfer tego lata - twierdzą dziennikarze.
Pedri w Manchesterze City? Padła astronomiczna kwota
Problemem polega jednak na tym, iż Pedri całkiem niedawno przedłużył kontrakt do 2030 r., a Barcelona wcale nie będzie chciała go łatwo puścić. Portal Transfermarkt.de wycenia jego wartość na 120 mln euro. Gdyby jednak Manchester City uparł się na transfer, musiałby przeznaczyć znacznie, znacznie więcej. - Laporta nie wierzy, iż City Group odważy się zapłacić 1 miliard euro, ile wynosi klauzula odstępnego Pedriego. Nie wspominając już o ogromnej pensji, jaką 22-letni pomocnik musiałby otrzymać za opuszczenie drużyny swoich marzeń - czytamy.


W trwającym sezonie Pedri wystąpił w 44 meczach. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył siedem asyst. W środę powinien zagrać w rewanżowym spotkaniu z Atletico Madryt w ramach półfinału Pucharu Króla. Początek o godz. 21:30.