w okresie 2019/2020 piłkarzem ekstraklasowej Korony Kielce był Rodrigo Zalazar, wypożyczony z Eintrachtu Frankfurt. Zalazar jednak odbił się od Korony, w której zagrał dziewięć meczów, nie notując ani jednego gola czy asysty. Nieco więcej szans dostawał w klubowych rezerwach. o ile z czegoś mógł zostać zapamiętany, to z brutalnego faulu na Michale Heliku w meczu Korona - Cracovia (1:0), za który otrzymał cztery mecze zawieszenia. Ewentualnie z urodzinowego zdjęcia na tle obozu koncentracyjnego Auschwitz. Nikt w Ekstraklasie za nim nie tęsknił.
REKLAMA
Zobacz wideo Nicola Zalewski na zakręcie. Żelazny: On ma problemy nie tylko z trenerem
Czytaj także:
Media: Stanowski sprzedaje Grupę Weszło. Jest chętny
Tymczasem po kilkunastu miesiącach Zalazar zaczął budować swoją reputację w Niemczech. Najpierw w barwach St. Pauli, a potem w Schalke 04. - To zawodnik, który ma niezwykłą umiejętność do intensywnego futbolu. Ponadto ma doskonałe wyczucie w prowadzeniu piłki i podejmowaniu decyzji. Dlatego bardzo się cieszymy, iż razem z nim będziemy stawiać kolejne kroki - mówił Rouven Schroeder, dyrektor sportowy Schalke (cytat za: transfery.info).
Forma Zalazara wystrzeliła, co poskutkowało debiutem w seniorskiej reprezentacji Urugwaju, a także transferem do Bragi za pięć mln euro. Tam Zalazar też stał się istotną postacią, a w okresie 23/24 zaliczył asystę w meczu z Napoli w Lidze Mistrzów. W tym sezonie Zalazar miał już sześć goli i osiem asyst w 21 meczach Bragi.
Czytaj także:
A jednak! Powrót Messiego o krok. Beckham ogłosił światu
Grał w Ekstraklasie, a teraz trafi do Rosji. "Jeden z najbardziej wpływowych"
Z najnowszych informacji wynika, iż Zalazar zaliczy kontrowersyjny transfer w ostatnich dniach zimowego okna. Urugwajczyk ma kontynuować karierę w Zenicie Sankt Petersburg, o czym pisze dziennik "Record". Kluby osiągnęły już porozumienie, a Zalazar ma zostać sprzedany za 22 mln euro. To trzeci największy transfer w historii Bragi, po Vitinhi do Olympique Marsylia (32 mln euro) i Francisco Trincao do Barcelony (około 31 mln euro).
"Zalazar stał się jednym z najbardziej wpływowych graczy w drużynie Bragi" - pisał serwis bolanarede.pt. Warto dodać, iż Zalazar będzie drugim transferem Zenitu w trakcie styczniowego okna, po Luizie Henrique, za którego Botafogo zainkasowało 33 mln euro. Zenit to aktualny wicelider ligi rosyjskiej z 39 punktami, który ma tyle samo punktów, co prowadzący Krasnodar.
Zobacz też: W Barcelonie oszaleli na punkcie Ewy Pajor. Czekali na to wiele lat
Zalazar znajdzie się w czołowej dziesiątce najdroższych transferów w historii klubu z Sankt Petersburga. W czołowej trójce znajdują się Malcom (41,5 mln euro), Hulk (40 mln euro) i Axel Witsel (40 mln euro).
Zenit będzie dziewiątym klubem w karierze Zalazara. Poza Koroną, Eintrachtem, Schalke, St. Pauli i Bragą Zalazar grał dla Albacete (2007-2015), Malagi (2015-2018) oraz San Felix (2016-2017).