Ocenili to, co zrobiły Jagiellonia i Lech w LK. Powtarzali jedno nazwisko

1 tydzień temu
Polskie kluby świetnie rozpoczęły czwartkowy wieczór z Ligą Konferencji. Lech Poznań odniósł wysokie zwycięstwo z Rapidem Wiedeń (4:1), a Jagiellonia Białystok pokonała Hamrun Spartans (1:0). Jeden piłkarz zasłużył na szczególne wyróżnienie. Zobacz, jak te mecze skomentowali eksperci.
Po raz pierwszy w historii mamy cztery ekipy w fazie ligowej Ligi Konferencji. To sprawia, iż otwiera się dla nich furtka nie tylko do sukcesów, ale również do powiększania dorobku polskiej Ekstraklasy w rankingu klubowym UEFA. A to sprawa, którą bacznie obserwujemy, bo im wyższa pozycja w zestawieniu, tym rzecz jasna więcej profitów. W przyszłości może choćby się zdarzyć, iż polski zespół będzie miał zapewniony udział w Lidze Mistrzów bez konieczności gry w eliminacjach.


REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu


Palma wyczynia cuda. Lech zasługuje na pochwały.
Zostawiając na boku marzenia, trzeba przyznać, iż Lech Poznań i Jagiellonia Białystok wywiązali się dobrze ze swoich zadań na pierwszy wieczór z fazą ligową Ligi Konferencji. Mistrz Polski w efektownym stylu wygrał z Rapidem Wiedeń (4:1), a Jagiellonia nie zagrała najlepiej, ale pokonała maltański Hamrun 1:0.
Jak te mecze skomentowali dziennikarze na platformie X? Panowały zachwyty głównie nad Lechem, co nie może dziwić. Wiele tej drużynie daje Luis Palma, piłkarz wypożyczony z Celticu Glasgow.
"Luis Palma. Trzeba nadpłacić, przepłacić, przebić" - napisał Mateusz Rokuszewski, dziennikarz portalu Meczyki.pl.


"Luis Palma - definicja gamechangera. Ściągasz gościa, żeby ci wygrywał mecze i dalsze analizy są zbędne" - dodał Tomasz Ćwiąkała, były komentator m.in. Eleven Sports i Canal+ Sport.


"Lech zagrał jak mistrz. Wreszcie. Wygrana 4:1, a do tego m.in. jeszcze słupek, poprzeczka i zmarnowany karny. Piękny europejski wieczór w Poznaniu. Kolejny w ostatnich latach" - podkreślił Mateusz Janiak z "Przeglądu Sportowego Onet".


"Austriacy weryfikowani przez poważny futbol" - podkreślił statystyk Piotr Klimek.


"Tak trzeba witać się z Europą. Lubi Lech ten klimat. Widać to i czuć. I ok" - napisał Rafał Wolski, znany komentator.


"Zjawiskowy w ofensywie jest Lech. Szybka gra, na jeden kontakt, z polotem, finezją. I to oczywiście nie tylko w tym meczu. Wielka przyjemność oglądać taką piłkę. Od pasa w górę są przemocni" - ocenił Marcin Borzęcki.


Piękne słowa. "Niech się Europa uczy"
"Przepiękna połowa w Poznaniu. Niech się Europa uczy. Tak się gra w piłkę!" - pisał jeszcze po pierwszej połowie Mateusz Święcicki, komentator Eleven Sports.


"Lech zjawiskowy do przerwy i pragmatyczny po przerwie. Wielkie brawa, bo nastukać Rapidowi cztery gole, to nie taka łatwa sprawa" - przyznał Tomasz Urban z Eleven Sports.


"Widzę, iż te nasze kluby ładnie przedstawiły się przed, nam tutaj w tej chwili słuchaczom, przed tymi milionami słuchacz. Przy okazji Lech Poznań i Jagiellonia Białystok potwierdziły jak wiele znaczą indywidualności. Oby dziś swoich Palmów i Imazów miały także Legia z Rakowem" - podkreślił Sebastian Staszewski.


"Jagiellonia po tym meczu powinna mieć bezpośrednio na boisku dodatkowy, karny trening. Dramatyczny występ przeciwko grającym w 10tkę Maltańczykom. Będzie wygrana i tylko to się liczy, ale jej styl fatalny" - napisał Mateusz Babiarz.
Idź do oryginalnego materiału