Iga Świątek nie wzięła udziału w turniejach w Pekinie, Tokio i Wuhan, a także poinformowała o zakończeniu trzyletniej współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Na razie liderka światowego rankingu pozostaje więc bez szkoleniowca i szuka nowego człowieka na to stanowisko.
REKLAMA
Zobacz wideo Warszawa za mocna dla Zawiercia. Patryk Łaba: Wyciągniemy wnioski, jesteśmy kumatymi facetami
Łukasz Jachimiak ze Sport.pl informował, iż do momentu znalezienia nowego trenera Świątek będzie pracować pod okiem dotychczasowego sparingpartnera Tomasza Moczka. Okazuje się jednak, iż pomaga jej też świetnie znany szkoleniowiec.
To on pomaga Idze Świątek w przygotowaniach do WTA Finals. Znane nazwisko
PR menadżerka najlepszej tenisistki świata Paula Wolecka mówiła, iż Świątek przygotowuje się w tej chwili do WTA Finals i ten turniej pozostaje jej celem na końcówkę roku. Moczek pełni funkcję trenera tymczasowego, ale nie jest jedynym, który pomaga liderce światowego rankingu.
- Iga kontynuuje treningi ze swoim sparingpartnerem Tomaszem Moczkiem, tak jak dotychczas, a oprócz tego na korcie przez kilka dni wspiera ją trener reprezentacji Polski Dawid Celt - przekazała Wolecka w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
najważniejsze w tym przypadku zdaje się stwierdzenie "przez kilka dni". Raczej nie ma szans, by Celt, prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej, został z liderką światowego rankingu na stałe. Niewykluczone jednak, iż to właśnie szkoleniowiec reprezentacji Polski poleci ze Świątek na WTA Finals w Arabii Saudyjskiej, które zaplanowano między 2 a 9 listopada.
W listopadzie (13-20) reprezentacja Polski w Maladze zagra w Billie Jean King Cup, ale na razie nie wiadomo, czy w jej składzie znajdzie się Iga Świątek. Na decyzję tenisistki trzeba będzie jeszcze poczekać.