6:0, 6:0, długo to nie potrwało. Wynik jak u Świątek, tuż przed meczem Polki

3 godzin temu
Gdy cztery miesiące temu w Paryżu Iga Świątek rozbiła w 40 minut Anastazję Potapową 6:0, 6:0, tenisowy świat był w szoku. Takie wyniki się zdarzają, ale raczej nie w rywalizacji o ćwierćfinał wielkoszlemowego turnieju. Choć powiedzmy uczciwie, choćby na niższym poziomie nie jest łatwo zakończyć mecz tak szybko, nie dać rywalce żadnych szans. A wyczyn Polki niemal co do joty powtórzyła Litwinka Justina Mikulskytė, odprawiła w Quinta do Lago Maria Beatriz Teixeira "rowerem", a pierwsza partia trwała zaledwie 16 minut.
Idź do oryginalnego materiału