Norris pokonuje Piastriego w Grand Prix Austrii F1. Świetny Bortoleto!

rallyandrace.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Lando Norris pokonuje Oscara Piastri w Grand Prix Austrii


Lando Norris przekuł sobotnie pole position w zwycięstwo podczas Grand Prix Austrii. Brytyjczyk nie miał jednak łatwego zadania, rywalizując o wygraną do samego końca z Oscarem Piastrim. Trzeci linię mety przeciął Charles Leclerc, a świetny występ zaliczył tegoroczny debiutant Gabriel Bortoleto.

W upalne niedzielne popołudnie na torze Red Bull Ring stawka zdecydowała się postawić na rozpoczęcie wyścigu przy użyciu pośrednich opon, choć część kierowców z dalszych pozycji wybrała rozpoczęcie rywalizacji na oponach miękkich, jak duet kierowców Alpine czy Isack Hadjar.

Problemy jeszcze już na rozgrzewkowym okrążeniu dotknęły Carlosa Sainza Jr, który w ogóle nie ruszył ze swojej pozycji, co poskutkowało przerwaniem procedury startowej. Po kilku chwilach konsternacji Hiszpan wystartował swojego Williamsa, jednak wobec obowiązujących przepisów był zmuszony rozpocząć swoją walkę o jak najlepszy wynik w Grand Prix Austrii z alei serwisowej.

Carlos Sainz is stranded on the grid

He can't get going and we have an aborted start #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/X9kkiZZeUJ

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Madrytczyk po szybkim okrążeniu toru w Austrii udał się na wyznaczone przepisami miejsce do startu, ale jego problemy na tym się nie skończyły. W samochodzie kierowcy Williamsa tuż po zatrzymaniu auta przed sygnalizacją świetlną w pit lane wyłonił się pożar z tylnych hamulców, co w efekcie doprowadziło do przedwczesnego odpadnięcia zawodnika z nr 55 z wyścigu na terenach Styrii.

Things have gone from bad to worse for Carlos

He won't start the race #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/WgUWGWnbxj

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Nieplanowana sytuacja przesunęła rozpoczęcie Grand Prix Austrii o kwadrans i po tym czasie pozostała część stawki wyruszyła do walki bez podobnych przygód.

Start Grand Prix Austrii

Świetny start po zgaszeniu czerwonych świateł zanotował startujący z pole position Lando Norris, który obronił pozycję przed Charlesem Leclerkiem. Monakijczyk podjął próbę przeskoczenia przed kierowcę McLarena w pierwszym zakręcie, ale zdecydował się przed jego szczytem odpuścić, co wykorzystał Oscar Piastri i znalazł się przed kierowcą Ferrari.

Próbę zyskania pozycji w trzecim zakręcie podjął Kimi Antonelli, co w tym przypadku zakończyło się kraksą z Maxem Verstappenem i wyeliminowaniem Holendra z GP Austrii oraz swojego samochodu. Po tym incydencie na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, który trwał jedynie dwa okrążenia.

Antonelli Verstappen: Here's the incident #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/hWuRLjZoxP

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Do walki o odzyskanie pozycji od razu przystąpił George Russell, który został wyprzedzony na otwierającym wyścig okrążeniu przez Lewisa Hamiltona, jednak siedmiokrotny mistrz świata F1 zdołał się obronić.

Z tyłu stawki świetny początek rywalizacji zanotował Alex Albon. Taj po zajęciu 12. miejsca w kwalifikacjach już piątym okrążeniu plasował się na siódmej pozycji, tuż za Gasly’m.

Bratobójcza walka McLarena

Na 11. okrążeniu Piastri podjął skuteczną próbę ataku na Norrisa w trzecim zakręcie, ale Brytyjczyk mądrze wykorzystał wewnętrzną stroną toru oraz strefę DRS, pozwalając przed nią pierwszemu przejechać koledze z zespołu i zdołał przeprowadzić skuteczny kontratak na dojeździe do „czówrki”.

Za plecami liderów pozycję zyskał Gabriel Bortoleto, który awansował na szóste miejsce przed Liama Lawsona, przeskakując zawodnika Racing Bulls w trzecim zakręcie.

Sześć rund później z rywalizację w Grand Prix Austrii zakończył drugi z samochodów Williamsa. Alex Albon został ściągnięty przez swój zespół do garażu i tym samym ekipa z Grove mogła pakować sprzęt na następny wyścig po zaledwie siedemnastu okrążeniach rywalizacji.

Pierwsze zjazdy do boksów

Pierwszym kierowcą z czołówki, który zmienił opony, był Russell. Lider Mercedesa zmienił na 19. kółku opony na twarde i powrócił do rywalizacji na 11. miejscu.

Chwilę później u swoich mechaników zameldował się Norris, jednak jego obsługa nieco się przedłużyła, ale zgodnie z założeniami inżyniera wyścigowego wyjechał przed Bortoleto.

Po czterech okrążeniach później niż Norris, wizytę w boksie zaliczył Piastri i podobnie jak jego zespołowy partner stał ponad 3 sekundy na swoim stanowisku serwisowym. Lider klasyfikacji generalnej wrócił na tor ponad 5 sekund za prowizorycznym liderem wyścigu.

Na 25. okrążeniu zmiany opon rozpoczęło liderujące Ferrari. Jako pierwszy w boksie zameldował się Leclerc, a chwilę później Lewis Hamilton. W przypadku kierowców z Maranello obsługa ich samochodów poszła dużo sprawniej niż u ekipy z Woking.

Sześć kółek później Yuki Tsundoa zdecydował się w czwartym zakręcie zaatakować Franco Colapito, jednak japoński kierowca źle ocenił dystans oraz przewagę tempa, co doprowadziło do kontaktu i obrotu argentyńskiego zawodnika. Finalnie kierowca Red Bull Racing otrzymał karę +10 sekund do czasu wyścigu lub odbycia jej przed kolejną zmianą opon.

LAP 31/70

Colapinto goes spinning around after contact with Tsunoda at Turn 4

The Alpine driver has got going again #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/s5UtwhNOyI

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Drugie zjazdy do boksów

Na 47. okrążeniu Russell zapoczątkował najszybszą strategią Pirelli na ukończenie Grand Prix Austrii, czyli dwukrotny zjazd do boksów. Kierowca Mercedesa po szybkiej zmianie na kolejny zestaw opon twardych wyjechał za Hadjarem, ale gwałtownie zdołał wyprzedzić Francuza.

W międzyczasie po względnym unormowaniu się stawki korzyść ze świeższych opon z drugiego stintu zaczął wykorzystywać Piastri. Kierowca z nr 81 stopniowo zmniejszał stratę do liderującego Norrisa, który co chwilę dopytywał swojego inżyniera o różnicę dzielącą dwójkę zawodników z Woking.

Jako drugi z czołówki na ostatnią zmianę mieszanki do boksu zjechał Leclerc. Monakijczyk po sprawnej zmianie wyjechał na czwartej pozycji, a chwilę później przed swoimi garażami Ferrari zameldował się Hamilton, który jednak komunikował chęć przedłużenia swojego stintu.

Na 53. rundzie po mieszankę pośrednią zjechał liderujący Norris. Tym razem Brytyjczyk został szybciej obsłużony niż za pierwszym razem, a jedno kółko później McLaren w czasie równych dwóch sekund dokonał zmiany w samochodzie Piastriego.

Australijczyk po wyjeździe z boksów przeżył chwilę grozy, gdyż niezamierzenie wmieszał się w walkę Colapinto z Tsunodą i został wypchnięty na trawę przez Argentyńczyka za trzecim wirażem. Sędziowie uznali, iż kierowca Alpine ponosi pełną winę za ten nieprzemyślany manewr i przyznali karę +5 sekund do czasu wyścigu zawodnika ekipy z Enstone.

LAP 55/70

Piastri is forced to take evasive action as Colapinto, who doesn't see the Aussie behind him, squeezes him onto the grass #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/E8jtGkcPjW

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Ostatnia prosta

Dziesięć okrążeń przed metą w pogoń za wygraną w Grand Prix Austrii rzucił się Piastri. Australijczyk w szybkim tempie urywał dziesiątki części sekundy do Norrisa, przejeżdżając przy tym najszybsze okrążenia w wyścigu.

W końcówce za duetem McLarena do Fernando Alonso zbliżył Bortoleto, który przypuścił atak na doświadczonego Hiszpana, ale ten założył skuteczną kontrę na tegorocznym debiutancie i ostatecznie obronił siódmą pozycję przed szarżującym Brazylijczykiem.

Finalnie rywalizację o Grand Prix Austrii jako pierwszy linię mety minął Norris przed Piastrim i Leclerkiem, a na osłodę dobrej postawy Bortoleto kierowca Kick Saubera zainkasował pierwsze (4) punkty w karierze w F1.

Wyniki Grand Prix Austrii:

THE TOP 10 FINISHERS #F1 #AustrianGP pic.twitter.com/gchYdCm78B

— Formula 1 (@F1) June 29, 2025

Idź do oryginalnego materiału