5 godzin temu
Podobnie jak Max Verstappen, również Lando Norris uważa, iż twórcy 7. sezonu Drive to Survive posunęli się za daleko, kreując rywalizację obu zawodników.
7. sezon Drive to Survive miał swoją premierę niecałe dwa tygodnie temu. Wielu z kibiców obejrzało już produkcję, jej fragmenty widzieli też kierowcy.
Jako pierwszy swoje niezadowolenie z tego, jak przedstawione zostały wydarzenia, wyraził Max Verstappen, któremu nie podobało się manipulowanie ujęciami, które miały pokazać jego rzekomą rozpacz po zwycięstwie Lando Norrisa w Grand Prix Miami. Przeczytacie o tym tutaj.
Teraz na aspekt manipulowania faktami by lepiej dopasować je do narracji, zwrócił uwagę Lando Norris.
“Muszą pokazywać częściej prawdę o ludziach. Nie jestem fanem zmyślonych rzeczy. Chcę faktów, nie chcę podkręconych scenariuszy i fabrykowania nonsensu, które teraz mają miejsce. Przedstawienie tego, jak jak i Max byliśmy przeciwko sobie to było za dużo” – mówi Norris, cytowany przez The Guardian.
“Jest wystarczająco dużo dramy w F1, wystarczy pokazać fakty o niej. Nie muszą dodawać niczego więcej niż to. Muszą wrócić trochę do rzeczywistości bo za bardzo się od niej oddalili” – dodaje kierowca.
Lando – bardzo słusznie zresztą – obawia się, iż widzowie mogą wypracować sobie błędne opinie o kierowcach na podstawie serialu.
“Portretując kogoś w niewłaściwy sposób, narażają go na to, iż ludzie będą mieli niewłaściwy obraz o danej osobie. To jak kłamstwo. Nie sądzę iż to adekwatne. Nie można malować kogoś w złych barwach, nie przedstawiając prawdy. To nie jest fair, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak dużo osób to śledzi i wierzy w to, co widzi na ekranie” – dodaje kierowca McLarena.
Moją recenzję 7. sezonu Drive to Survive zamieszczałem tutaj. Poniżej natomiast dzisiejszy vlog poświęcony najnowszemu sezonowi:
