Czwartkowe spotkanie między Manchesterem City a Napoli miało głównie stać pod znakiem powrotu Kevina De Bruyne na Etihad Stadium. W związku z czerwoną kartką dla Giovanniego Di Lorenzo Belg musiał opuścić boisko, a w jego miejsce wszedł Mathias Olivera. Zaskoczenia nie było - Manchester City wygrał 2:0 z Napoli po golach Erlinga Haalanda i Jeremy'ego Doku. - W ostatnich dwóch meczach drużyna nabrała innego poczucia. Nasza mowa ciała jest niesamowicie dobra. Pojedziemy teraz na Arsenal z dużo lepszymi nastrojami - mówił Pep Guardiola po zakończeniu spotkania.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski przygasa? Żelazny: W meczach kadry on po prostu nie mógł więcej
Czytaj także:
Zatrzymał Lewandowskiego, a potem padły takie słowa. Wymownie nazwał Polaka
Cóż za wyczyn Haalanda. Dokonał tego szybciej niż Lewandowski
Czwartkowy mecz był wyjątkowy dla Haalanda. Po zdobyciu bramki w 56. minucie Norweg przeszedł do historii Ligi Mistrzów. To było 50. trafienie Haalanda w tych rozgrywkach. Napastnik Manchesteru City potrzebował do tego osiągnięcia 49 meczów. W ten sposób Haaland pobił rekord należący do Ruuda van Nistelrooya, który strzelił 50 goli w Lidze Mistrzów w ciągu 62 spotkań. "Maszyna do strzelania goli" - napisał oficjalny profil Manchesteru City na portalu X.
Haaland strzelił 27 goli w Lidze Mistrzów w barwach Man City, dla którego gra od lipca 2022 r. 15 trafień Norwega w tych rozgrywkach miało miejsce za czasów gry w Borussii Dortmund w latach 2020-2022. Haaland zdobył też osiem bramek w barwach Red Bulla Salzburg w latach 2019-2020.
Czytaj także:
Była noc, gdy Lewandowski opublikował wpis po meczu Barcelony. Jasny przekaz
Dla porównania, Leo Messi zdobył 50 bramek w Lidze Mistrzów po 66 meczach. Robert Lewandowski przekroczył tę granicę po zagraniu 77 meczów, a Kylian Mbappe - po 79 spotkaniach. To tylko podkreśla, jak wyjątkowy wyczyn osiągnął właśnie Haaland.
- Cóż mogę powiedzieć? Liczby mówią same za siebie. Mamy szczęście, iż go mamy. Po prostu mu gratuluję, bo jest u boku takich strzelców, jak Van Nistelrooy, Lewandowski, a także u boku takich gigantów, jak Cristiano Ronaldo i Leo Messi. To, iż Erling jest w tym zespole, jest niewiarygodne. Czy pobije rekord Ronaldo i strzeli ponad 140 goli w Lidze Mistrzów? W tym rytmie: tak. Nie łapie kontuzji, może grać jeszcze 10-12 lat, więc jeżeli utrzyma ten poziom, to absolutnie tak - mówił Guardiola na pomeczowej konferencji prasowej.
Zobacz też: Szaleństwo. Klub z Ekstraklasy ogłosił kolejny transfer
Wygląda na to, iż Erling pobije każdy rekord. W jego wieku to niesłychane, co już zrobił. Nie sądzę, żeby ktokolwiek pobił rekordy, które on pobije, jeżeli będzie grał tak, jak dotychczas. Mam nadzieję, iż uda mu się strzelić więcej goli, a ja będę mógł mu asystować - stwierdził Phil Foden, pomocnik Manchesteru City.
Kolejny mecz Manchesteru City w Lidze Mistrzów odbędzie się w środę 1 października o godz. 21:00, kiedy to rywalem będzie AS Monaco. To będzie kolejna okazja dla Haalanda, by polepszyć swoje statystyki w tych rozgrywkach.