Donald Trump od zawsze był blisko sportu (sam bardzo chętnie gra w golfa), a iż nie stroni też od niekonwencjonalnych, bezkompromisowych pomysłów, to zapowiedział organizację czegoś absolutnie niespotykanego.
REKLAMA
Zobacz wideo Maria Andrejczyk: Sport jest kojarzony z rozrywką męską, brutalnością
Oto co Donald Trump chce zrobić w Białym Domu. "Śmiertelnie poważny"
O wszystkim prezydent Stanów Zjednoczonych poinformował podczas wiecu w Des Moines. - Będziemy mieli walkę UFC w Białym Domu - ogłosił. Ma to być starcie o pas mistrzowski na oczach 20-25 tys. widzów. To bezprecedensowe wydarzenie ma być częścią obchodów 250-lecia powstania Stanów Zjednoczonych (podpisania Deklaracji Niepodległości).
Jak poinformowała stacja CNN, rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt potwierdziła te plany, dodając, iż prezydent jest "śmiertelnie poważny". - Prowadzimy rozmowy z Białym Domem na temat zorganizowania na miejscu wydarzenia UFC - powiedział stacji przedstawiciel UFC.
Donald Trump chce zorganizować walkę UFC w Białym Domu. Z Daną White'em znają się jak łyse konie
Organizacja takiego wydarzenia zaskakuje mniej, jeżeli weźmie się pod uwagę bliskie relacje prezydenta i szefa UFC Dany White'a. "Ich przyjaźń sięga co najmniej 2001 roku, kiedy to White starał się o zdobycie miejsca na walkę UFC, a Trump zgodził się zorganizować ją w Trump Taj Mahal w Atlantic City" - przypomniało CNN.
Zobacz też: Sceny. Szpilka nagle przerwał mszę świętą w warszawskim kościele
O tym, jak bliska jest ich relacja, dobrze świadczą ostatnie miesiące. "White stał się najważniejszy dla kandydatury Trumpa w 2024 r., a Trump wybrał White'a, aby przedstawił go na Krajowej Konwencji Republikanów w lipcu ubiegłego roku. W zeszłym miesiącu prezydent wziął udział w wydarzeniu UFC w Newark. A w kwietniu w Miami Trump został pierwszym urzędującym prezydentem, który wziął udział w wydarzeniu UFC, wykonując 'walkout' tradycyjnie zarezerwowany dla sportowców. Kilka miesięcy wcześniej, krótko po swoim zwycięstwie w listopadzie, Trump wziął udział w gali UFC w Nowym Jorku, gdzie wiwatowano po zajęciu przez niego miejsca przy ringu i uhonorowano specjalnym filmem upamiętniającym jego zwycięstwo" - czytamy.
Na historyczny pojedynek w Białym Domu trzeba będzie jeszcze poczekać. Tymczasem najbliższa gala UFC odbędzie się w nocy z 12 na 13 lipca w Nashville.