Kotwica Kołobrzeg walczy o utrzymanie w I lidze. w tej chwili drużyna Piotra Tworka zajmuje 14. miejsce w tabeli - i ma tyle samo punktów, co znajdująca się w strefie spadkowej Warta Poznań. To i tak całkiem niezły wynik, gdy weźmie się pod uwagę, iż klub regularnie nie płaci swoim zawodnikom.
REKLAMA
Zobacz wideo Michał Żewłakow zbawcą Legii? Kosecki: Fajny ruch, ale nie spodziewałem się tego
Piłkarze Kotwicy są wściekli. "Złożyli wezwania"
Beniaminkowi I ligi groziło nieuzyskanie licencji na grę w rundzie wiosennej. To ostatecznie się udało. Klub zyskał też prawo do zarejestrowania nowych zawodników - wcześniej przez braki kadrowe doszło do tego, iż w meczu z Polonią Warszawa (2:2) rezerwowy bramkarz zagrał... jako piłkarz z pola. Kotwica w rundzie wiosennej notuje przyzwoite wyniki. W poprzedniej kolejce piłkarze trenera Tworka przegrali minimalnie 1:2 z walczącą o awans do Ekstraklasy Wisłą Kraków.
Klub w ostatnim czasie doszedł też do porozumienia z zawodnikami. Podpisana została ugoda, dzięki której zaczęli oni odzyskiwać należne im pieniądze. Problem w tym, iż - jak informuje portal Meczyki.pl - już druga rata nie wpłynęła na konta zawodników.
"Druga rata miała zostać przelana do 25 marca. Tak się jednak nie stało. Według naszych informacji wszyscy zawodnicy Kotwicy złożyli w klubie wezwania do zapłaty" - czytamy. "Prezes klubu, Adam Dzik, znowu igra z ogniem" - komentuje działania Kotwicy serwis.
Teraz przed Kotwicą Kołobrzeg bardzo trudne zadanie. W piątek 4 kwietnia podopieczni Piotra Tworka zagrają z Arką Gdynia - liderem I ligi. Poprzedni mecz tych drużyn skończył się zwycięstwem gdynian 5:0.